„Pytanie na śniadanie”. Maciej Kurzajewski złożył doniesienie na Paulinę Smaszcz o naruszenie miru domowego. Była żona prezentera nie pozostawiła tego bez komentarza!

Magdalena Bohdanowicz
AKPA / Podlewski, Gillert
Powiedzieć, że dzieje się na linii Paulina Smaszcz - Maciej Kurzajewski to jakby nic nie powiedzieć. Medialny konflikt, który zasadniczo wywołała była żona prezentera „Pytanie na śniadanie” właśnie nabrał charakteru prawnego. Jak donoszą media, Maciej Kurzajewski złożył doniesienie na policji na Paulinę Smaszcz.

Maciej Kurzajewski złożył doniesienie na Paulinę Smaszcz o naruszenie miru domowego

Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek to obecnie najgorętsza para polskiego show-biznesu, jednak trudno powiedzieć, by ich droga do wspólnego szczęścia była usłana różami. Ich związek wyszedł na jaw w dużej mierze za sprawą Pauliny Smaszcz i jej nieskrępowanej szczerości w mediach społecznościowych.

Była żona Kurzajewskiego nie kryła, że rozwód był dla niej bolesnym rozczarowaniem - jak sama przyznała, straciła wówczas miłość swojego życia. Zawodowo zajmująca się PR-em i wizerunkiem Smaszcz wdała się również w medialny konflikt z gwiazdami, które wspierały publicznie nową miłość jej byłego partnera.

Smaszcz w pewnym momencie odwiedziła również dom, w którym Kurzajewski mieszka wraz ze swoją matką, niegdysiejszą teściową Smaszcz. To nie spodobało się Kurzajewskiemu, którego ten fakt mocno wzburzył. Jak podaje Plotek powołujący się na ustalenia „Super Expressu”, prezenter zgłosił sprawę na policję twierdząc, że Paulina Smaszcz dopuściła się naruszenia miru domowego.

Potwierdzam, to prawda. To jest tak bolesne dla całej mojej rodziny, że nie będę tego komentował. Proszę nas zrozumieć - cytuje jego wypowiedź dla „SE” wspomniany serwis.

Głos w tej sprawie zabrała najbardziej zainteresowana, czyli Paulina Smaszcz. - Nie byłam nigdy u jego mamy. Byłam po pierwsze w moim byłym domu, a obecnie Maćka domu. Z jego mamą bardzo miło rozmawiałam. To jest bardzo miła starsza pani. Na koniec pożyczyłyśmy sobie zdrowia i ucałowałyśmy się… To było bardzo miłe spotkanie - cytuje jej wypowiedź dla „SE”, który opublikował pełne oświadczenie Smaszcz, Plotek.

Stanowczo zaprzeczam doniesieniom Macieja Kurzajewskiego, że nachodzę nasze byle miejsce zamieszkania i jego mamę oraz moją byłą teściową, które przebywa w domu mojego byłego męża. Z moją byłą teściową Teresą Kurzajewską pozostaję w pozytywnych relacjach. Na posesji domu Macieja Kurzajewskiego byłam tylko raz, na prośbę moich synów, by sprawdzić, czy pies Bono po wydaniu go przez Macieja wrócił jednak do domu - powiedziała, cytuje jej słowa dla „SE” serwis.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ewa
I bardzo dobrze robi, facet po tylu latach ja zostawil, skrzywdził, porzucił w imie jakiegoś swojego prawa do szczęścia. Porzucił odpowiedzialność za rodzinę, a ona czuje się po prostu skrzywdzona. Po co ja oczerniacie. Czy nie widzicie, że tu zawinił on ???
G
Gość
Kobieta bez honoru ośmiesza się daj im żyć szczęściem
I
Iza
Kobieto opanuj sie .Miej odrobine honoru Rozwiodlas sie 3 lata temu .STOP . STOP STOP Zyj swoim zyciem .
Z
ZOFIA
Co za okropna kobieta. W mojej rodzinie obowiązywała zasada" żyj i daj żyć innym". Publiczne " pranie brudów" świadczy o braku kultury. Nie mogę już tego czytać, dajcie żyć również nam.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn