To była już czwarta wizyta Rihannyw Polsce. Tym razem gwiazda wystąpiła na Open'er Festival w ramach swojej trasy koncertowej, "Diamonds Tour" **. Tradycją tego turnee stało się, że RiRi spóźnia się na każdy swój koncert nawet kilka godzin. Nie inaczej było i tym razem. Fani czekali na gwiazdę godzinę.
CZYTAJ TAKŻE:
RIHANNA ZNÓW SPÓŹNIONA O DWIE GODZINY
RIHANNA ZAGRA SPECJALNY KONCERT W GDYNI, DZIEŃ PO ZAKOŃCZENIU OPEN'ERA
Przed koncertem Rihanna na plaży w Sopocie relaksowała się ze znajomymi . Tłumy gapiów sprawiły jednak, że ekipa piosenkarki musiała ją zasłonić wieloma parasolami. Gwiazda skomnetowała, że czuje się przez to "jak pier... zwierzę w klatce". Później, na swoim profilu RiRi umieściła zdjęcie z hotelu, które podpisała: "Próbowałam dziś spędzić dzień na plaży, to była porażka!"
Zobaczcie, jak Rihanna prezentowała się na sopockiej plaży.
