"Riverdale 6". Kolejny aktor odchodzi z serialu. To koniec popularnej produkcji dla nastolatków? Co dalej z serialem?

Redakcja Telemagazyn
fot. materiały prasowe Netflix
fot. materiały prasowe Netflix
Przy okazji finału piątego sezonu "Riverdale" pożegnaliśmy kolejną ważną postać, a aktor, który ją odgrywa na zawsze pożegnał się z serialem. Czy to oznacza koniec tej produkcji? Twórcy komentują!

"Riverdale" - koniec Hirama Lodge'a

W finale 5. sezonu "Riverdale" widzieliśmy prawdziwie szekspirowskie zakończenie: jeden z największych złoczyńców serii zostaje wygnany przez społeczność jego miasteczka, po tym jak własna córka znalazła dowody na jego winę w sprawie o morderstwo. Historia Hirama Lodge'a w Riverdale definitywnie się zakończyła. Czy teraz miasteczko będzie mogło odetchnąć z ulgą? O tym przekonamy się w nadchodzącym, szóstym sezonie, jednak zdążyliśmy już nieco poznać styl twórców produkcji, przez co raczej na to nie liczymy.

W wywiadzie udzielonym serwisowi Deadline Roberto Aguirre-Sacasa, jeden z twórców "Riverdale" zdradził, jakie motywy kierowały scenarzystami przy tworzeniu tego wątku.

Po wszystkim, co Hiram zrobił – w zasadzie każdej z postaci – przez te wszystkie sezony, czuliśmy, że jego historia musi zakończyć się w wielki, szekspirowski sposób. Zaczęliśmy się więc zastanawiać, jakie kary są w sztukach Szekspira. Dwie, które ciągle się pojawiały, to egzekucja i wygnanie. Ponieważ ten serial to epicka historia miasteczka, pomysł, że wszyscy jego mieszkańcy zjednoczą się, by wygnać złoczyńcę, który dręczył ich przez lata, wydawał się właściwy i satysfakcjonujący. Jak święty Patryk, wypędzający węże z Irlandii.

"Riverdale" - aktorzy uciekają z tonącego okrętu?

Mark Consuelos, odtwórca roli Hirama Lodge'a, to nie pierwszy ważny członek obsady, który odszedł z "Riverdale". W trzecim odcinku piątego sezonu, który pierwotnie był zaplanowany jako finał sezonu czwartego (plany twórców zostały pokrzyżowane przez pandemię), w stronę zachodzącego słońca odjechał FP Jones, grany Skeeta Ulricha. Ojciec Jugheada postanowił ocalić swoją ukochaną córkę, Jellybean, od negatywnego wpływu skorumpowanego Riverdale i wyjechał wraz z nią do Toledo. Decyzja Skeeta Ulricha nie wydaje się jednak mieć cokolwiek wspólnego z jego potencjalną niechęcią do twórców, ich pomysłów czy obsady - aktor jeszcze przed odejściem przekonywał, że jego decyzja jest związana z jego wypaleniem związanym z produkcją.

W podobnym czasie z "Riverdale" pożegnała się Marisol Nichols, serialowa Hermione Lodge, żona Hirama. Aktorka była o wiele bardziej tajemnicza, jeśli chodzi o powody jej odejścia - wspominała jedynie, że dla niej to dobra pora na nowe wyzwania i jest bardzo podekscytowana tym, co czeka na nią w przyszłości. Nie wygląda jednak na to, żeby Nichols miała coś przeciwko twórcom "Riverdale" czy samemu serialowi.

"Riverdale" - ile jeszcze?

Jedną z rzeczy, jakie łączą zarówno fanów "Riverdale", jak i osoby nieprzychylne serialowi jest zastanawianie się, ile sezonów ostatecznie otrzyma produkcja. Piąta seria została już zakończona, a premiera szóstego sezonu będzie miała miejsce już w listopadzie w Stanach Zjednoczonych (i najprawdopodobniej niedługo później na polskim Netfliksie).

Twórcy nie zapowiedzieli jeszcze ostatecznie, kiedy planują skończyć produkcję. Jak informowaliśmy na początku zeszłego roku, kontrakt KJ Apy miał obowiązywać przez kolejne 3 lata, co oznacza, że bardzo sensownym założeniem jest liczenie na co najmniej 7 sezonów. Nic nie wskazuje na to, żeby zmiany w obsadzie miały mieć znaczy wpływ na plany twórców w tym temacie.

Serial "Riverdale" jest dostępny na Netfliksie!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zobacz Q&A z Mandaryną !

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn