„Rolnik szuka żony 10” FINAŁ. Wszystko jasne! Waldemar wybrał inną kandydatkę, a Nicola nie kryła żalu do Darka!

10 grudnia 2023 roku o godz. 21:30 rozpoczął się długo wyczekiwany przez wszystkich finałowy odcinek jubileuszowej edycji programu „Rolnik szuka żony”. Teraz już wszystko jest jasne - widzowie poznali odpowiedzi na nurtujące ich pytania. Czy związek Sary i Artura przetrwał, czy jednak rolnik rzucił ją dla innej? Czy Dariusz naprawdę zerwał z Nicolą przez SMS? Czy Anna i Jakub wzięli cichy ślub? Co z Agnieszką, która podziękowała wszystkim absztyfikantom i gorzko się o nich wypowiadała? Co z Waldemarem i Ewą?

ZOBACZ ZDJĘCIA Z FINAŁOWEGO ODCINKA

Do spotkań w finałowym odcinku doszło w Kazimierzu Dolnym po dwóch miesiącach bez kamer i Marty Manowskiej w pobliżu rolników i kandydatek oraz kandydatów. Co się przez ten czas zmieniło?

Relacja Waldiego i Ewy niestety nie przetrwała próby czasu. - Ewa się zablokowała - wypalił rolnik.

Podchodził do programu jak do filmu - wyznała Ewa.

Między tą dwójką atmosfera była zdecydowanie gęsta. Waldemar nie krył swojej złości i żalu za to, że między nimi nie wyszło. Ewa „odbijała piłeczkę” wskazując, że rolnik nie panował nad swoimi emocjami i był wybuchowy. Jednym z punktów konfliktu było to, że rodzice Waldemara nie akceptowali Ewy w jej mniemaniu oraz fakt.

Uciekłeś z mojego domu - wyznała. - Nie pożegnałeś się nawet z moimi rodzicami - powiedziała.

Decyzja o końcu relacji należała do Ewy.

Waldemar wyznał, że po zakończeniu relacji z Ewą odezwał się ponownie do Doroty, z którą odnowił kontakt.

Jest fajnie, sympatycznie - wyznała Dorota. - Wspieram go - wyznała.

Rolnik zdradził, że Dorota pomagała mu także na gospodarstwie. - Rodzice bardzo dobrze Dorotkę przyjęli. Spotykamy się - wyznał rolnik. Okazało się, że to właśnie Dorota została partnerką Waldemara!

Niestety, relacja Darka i Nicoli nie przetrwała próby czasu - jak wyznała kandydatka rolnika, zaczęła zauważać sporo dzielących ich różnic, które przeważyły o niepowodzeniu relacji. Rolnik wyznał, że do końca się wahał i nie był pewien, z kim budować relację. - Stało się tak, a nie inaczej. Wybrałem Nicolę i na tamten moment nie żałowałem - wyznał. Darek napisał po emisji pierwszego odcinka do... innej kandydatki, Natalii. - Napisałeś mi po prostu, że dokonałeś złego wyboru - wyznała dodając, że wahała się, czy poinformować o tym Nicolę.

Nicola wprost wyznała rolnikowi że to, jak rolnik się zachowuje w finałowym odcinku było dla niej po prostu przykre. Jak Nicola wyznała w rozmowie z Martą Manowską, przyjeżdżała do rolnika kilkukrotnie, w tym - dwukrotnie na tydzień. Łącznie, poza kamerami, ich spotkań było kilka. Dziewczyna nie kryła żalu do Dariusza.

Straciła w moich oczach po bliższym poznaniu - wyznał z kolei Dariusz.

Niestety - plotka, jakoby rolnik zakończył z nią związek przez SMS, okazała się być prawdą.

Ja Ci wybaczam to, jak mnie potraktowałeś - wyznała z łzami w oczach.

Agnieszka Kwiatkowska w rozmowie z Martą Manowską przyznała, że niczego nie żałuje i dzięki programowi mogła spojrzeć na siebie oczami innych. Spotkanie rolniczki z jej absztyfikantami było dość spokojne, choć podjęto trudne tematy - panowie wprost jej przyznali, że jednym z elementów onieśmielających ich był... ton, w jakim się do nich zwracała!

Wszyscy jednak byli w stanie wspólnie kilkukrotnie się z całej sytuacji serdecznie zaśmiać. Mieli szansę raz jeszcze przeanalizować swoje postępowanie i ewentualne błędy, które zostały popełnione. Okazało się, że Irek po kilku dniach przyjechał do rolniczki z kwiatami i prezentem... ale jej nie zastał. Dopiero w finale Agnieszka dowiedziała się, od kogo był ów prezent. - Jesteśmy w kontakcie - zapowiedziała mu rolniczka. - Nie wiem, co z tego będzie, ale myślę pozytywnie - dodała.

Spotkanie Artura ze swoimi kandydatkami - Blanką, Olą i Sarą - przebiegło dość spokojnie. Dziewczyny wytknęły mu jednak, że jego pytania o ewentualną przeprowadzkę były odpychające i zadziałały zniechęcająco. Nie przetrwała także jego relacja z Sarą - para rozstała się na tydzień przed nagraniem finałowego odcinka.

Nie czułem się swobodnie, stwierdziłem więc, że nie ma sensu tego ciągnąć - wyznał dodając, że zauroczenie mu minęło.

Nie można się nie odzywać do kogoś przez pół tygodnia a potem mieć pretensje - wyznała łamiącym się głosem Sara.

Artur zadeklarował jasno, że nie chce powrotu do relacji z Sarą. - Miała wszystkie cechy, na których mi zależało - przyznał jednak rolnik. Zapowiedział również, że gdy skończy się sezon, nie będzie próżnował.

Na pewno ruszę na łowy - zadeklarował przyznając, że zainteresowanie jego osobą jest duże.

”

Anna i Kuba z początku nie rokowali, jednak jak się okazało - postanowili sobie zaufać i dać sobie szansę. - To wymagało od Ani ogromnego zaufania - przyznał Kuba. - To zaowocowało tym, że dziś tworzymy naprawdę fajną relacją - dodał. Czy doszło między nimi do ślubu? Jeszcze nie - ale niewykluczone, że prędzej czy później staną na ślubnym kobiercu!

Może nas zaproszą - żartowali pozostali absztyfikanci rolniczki.

W rozmowie z Martą Manowską w gronie samych rolników Waldemar wyznał, że nie żałuje udziału - było ono spełnieniem pewnych jego ambicji. Udało się również znaleźć mu drugą połówkę, Dorotę. Z kolei Darek nie krył, że cieszy się z poznania pozostałych rolników, zaś „o dziewczynach nie chce się wypowiadać”. Artur również nie czuł żalu, choć w pewnym momencie zauroczenie zastąpiła blokada uczuć.

W tonie wypowiadała się Agnieszka i Ania, która tworzy udany związek z Kubą.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl