Udział kobiety w 2. edycji "Rolnik szuka żony" wzbudził ogromną sensację. Chętnych do zdobycia serca rolniczki nie brakowało. Ania spośród wszystkich mężczyzn wybrała Mariusza - 32-letniego samotnego ojca ze Zwolenia, który dorabia w Wielkiej Brytanii jako kucharz.
Wszystko wskazywało na to, że para stworzy szczęśliwy związek. Mężczyzna tak bardzo zaangażował się w relację z Anią, że w trakcie programu oświadczył się kobiecie. Rolniczka przyjęła pierścionek zaznaczając, że muszą dać sobie jeszcze czas na lepsze poznanie.
CZYTAJ TAKŻE:
"ROLNIK SZUKA ŻONY 2". ANIA ODDAŁA PIERŚCIONEK ZARĘCZYNOWY! WIDZOWIE OBURZENI [ZDJĘCIA]
"ROLNIK SZUKA ŻONY 2". ZARĘCZYNY ANNY I MARIUSZA [WIDEO+ZDJĘCIA]
W finałowym odcinku "Rolnik szuka żony" Ania i Mariusz oznajmili, że nie są razem. Kiedy prowadząca program Marta Manowska spytała, co się stało, Ania odpowiedziała:
– Po programie wspólny czas okazał się porażką. W wielu ważnych sytuacjach Mariusz mnie zawiódł. Nie jest odpowiedzialnym facetem, z którym chcę spędzić życie.
– Może przytoczysz mi te sytuacje? - dopytywał mężczyzna.
– Myślę, że nie chcesz tego tutaj słyszeć. Zawiodłeś na całej linii i tyle. Postawiłeś mnie w pewnym momencie pod ścianą, bo po kilku dniach znajomości takie deklaracje nie powinny mieć miejsca. Dla mnie to był bardzo głupi krok z twojej strony.
Tuż po emisji finałowego odcinka pojawiły się doniesienia, że Mariusz nie ma rozwodu. Mężczyzna wyznał w programie, że żona porzuciła go i ich syna dawno temu - nigdy jednak nie wspomniał o rozwodzie.
