W 7. odcinku "Rolnik szuka żony" Grzegorz odprawił do domu kolejną uczestniczkę. Tym samym zdecydował już, z którą dziewczyną chce spróbować stworzyć trwałą relację.
Grzegorz od początku nie ukrywał swojej sympatii do Ani, a druga z kandydatek na żonę - Paulina doskonale zdawała sobie sprawę z tego, że między tą dwójką jest coś więcej. "Dzisiaj obudziłyśmy się z Anią w bardzo dobrym nastroju, było fajnie, ale nie ukrywam, że powoli zaczynam się zastanawiać, co ja tutaj robię" - powiedziała dziewczyna.
CZYTAJ TAKŻE:
Podczas wycieczki do Złotoryi, Grzegorz i Ania spędzili razem miłe chwile. Rolnik zapytał nawet, czy Ania chciałaby kiedyś wrócić z nim w to miejsce. "Dogadujemy się, żartujemy, fajnie nam się spędza czas. Bardzo jestem ciekawy, co będzie dalej. Chciałbym tu z Anią wrócić na spokojnie, bez kamer" - zapowiedział.
To oznaczało tylko jedno. "Nie będziesz miała do mnie pretensji, jeśli te ostatnie dni spędzę tylko z Anią?" - zapytał podczas spotkania sam na sam z Pauliną. Dziewczyna przyjęła decyzję Grzegorza ze spokojem. "Nie pasujemy do siebie. To nie jest to. On pasuje do Ani, a Ania do niego. Ja im życzę jak najlepiej, aby jakoś to życie sobie poukładali - wyznała Paulina. Na koniec odcinka zobaczyliśmy, jak Grzegorz czule i delikatnie bierze dłoń Ani w swoją. Czy to oznacza, że para faktycznie przypadła sobie do gustu na tyle, żeby być razem już do końca?
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Maffashion i Michał mają wspólne plany po "TzG". To sporo mówi o ich relacji
- Ałła Pugaczowa była supergwiazdą ZSRR. Dziś ma nową twarz i dzieci w wieku wnuków
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru