W 5. odcinku "Rolnik szuka żony" kandydatki i kandydaci spędzili drugi dzień w gospodarstwie. Poranne wstawanie, spora ilość obowiązków, głównie praca fizyczna zweryfikowały, kto nadaje się do życia na roli, a kto nie. W zasadzie bezproblemowo dzień minął tylko u Karola - jego kandydatki nie narzekały na wczesne wstawanie i chętnie zabrały się do pracy.
!["Rolnik szuka żony 4" odcinek 5. Prace w gospodarstwie, pocałunki i orzeźwiające kąpiele [WIDEO+ZDJĘCIA]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/art-art/b1/a9/23393613_778657669_small.jpg)
Sporo powodów do zmartwienia miał Piotr. Jego kandydatki narzekały. Najbardziej skarżyła się Emilia, której przeszkadzał brud i nieprzyjemny zapach. Dziewczyna w pewnym momencie przerwała pracę i zaczęła robić sobie selfie, co nie spodobało się rolnikowi.
Myślę, że przyszła tu się wypromować, a nie, żeby mnie poznać - ocenił Piotr.
Co prawda wszystkie kandydatki Piotra narzekały, ale Monika starała się zagryźć zęby i zrobić, co do niej należy. Kasia z Emilią przeżywały jednak, że mają brudne buty i połamane paznokcie.
Jak dalej będą radzić sobie kandydatki Piotra?
