Rolnicy wyruszyli dziś w drogę z rewizytą, aby poznać rodziny swoich wybranek. -U siebie w domu człowiek czuje się pewnie, a tutaj... - mówił zdenerwowany Kuba jadąc do Ani. Dla rolnika najbardziej emocjonalne było spotkanie z synem Ani. Kuba poznał też znajomych swojej wybranki.
Nadaje się na zięcia! - oceniła z uśmiechem mama Ani.
Marlena groziła Sewerynowi z "Rolnik szuka żony"?
Seweryn i Marlena chcieli po ostatecznym wyborze spędzić ze sobą więcej czasu. Po dwóch dniach sytuacja w domu uległa jednak nagłemu pogorszeniu, a rolnik miał oznajmić ukochanej, że to już koniec.
Przepraszam Marlenka, ale za bardzo się zaangażowałaś - cytowała go dziewczyna.
Marleną to wstrząsnęło. -Nie wie, co traci - przyznała zbulwersowana. Mimo napiętej sytuacji Seweryn zdecydował się jednak pojechać do niej z rewizytą. Przed kamerami opowiadał jednak, że dziewczyna groziła mu, że go zniszczy! Ich spotkanie przebiegało w napiętej atmosferze. Seweryn zarzucił dziewczynie, że powiedziała do niego kocham cię. To spowodowało, że musiał się wycofać. Nie przyjmował też tłumaczeń, że wpływ na to wyznanie miał alkohol. Wtedy zaczęli wyrzucać sobie wszystkie skrywane dotąd żale.
Jesteś oszustem i zachowałeś się jak gimbus. Teraz jeszcze jedno pytanie: dlaczego chciałeś, żebym kłamała w wywiadzie? - kontynuowała sprzeczkę Marlena.
Dziewczynie chodziło o wywiady tuż po pierwszych spotkaniach. Padło wtedy pytanie o to, czy mieli ze sobą kontakt przed programem i czy była między nimi chemia. Rolnik miał poprosić ją, aby kłamała, że się ze sobą nie kontaktowali. -Nie wiem, dlaczego tak zrobiłem. Chyba w obawie przed produkcją, bo to złamanie regulaminu - tłumaczył Seweryn.
Rolnik przyznał w końcu, że przerosło go tempo, w jakim rozwijała się relacja z Marleną. Ona stwierdziła z kolei, że Seweryn jest niedojrzały i ma problem z alkoholem, a do programu przyszedł tylko po to, aby zareklamować swoją agroturystykę. Para rozstała się w gniewie.
Rozmowy z twoją matką, o dzieciach i o ślubie. Co najmniej dziwne na ten moment znajomości - ocenił przyznając, że to już był dla niego stalking!
Niepewność Marty
Marta miała dużo obaw, bo jeśli miałoby coś być, to by to były duże zmiany dla niej. Nie była pewna, dlaczego właśnie ją wybrał Sławek. Rolnik z kolei liczył, że uczucie wkrótce się narodzi. -Delikatnie zauroczony jestem. Mam nadzieję, że to się rozwinie - powiedział. Pierwsze spotkanie z teściami przebiegało w sympatycznej atmosferze. Wszyscy byli jednak bardzo zestresowani.
Luźniejszą rozmowę ze Sławkiem rozpoczął dopiero ojciec Marty. Podpytywał rolnika, co sądzi o jego córce. Marta wspominała, że chciałaby wyjechać do Anglii i zarobić trochę pieniędzy na własne mieszkanie. Sławek podpytywał, czy zdąży go jeszcze odwiedzić.
Uczucie Adriana i Ilony kwitnie
Adrian cieszył się z decyzji, która podjął w poprzednim odcinku. -Wszystko idzie w dobrym kierunku - oceniła Ilona. W domu wybranki Adrian mógł przekonać się, jak ważne są dla niej konie. Para oglądała później albumy Ilony z dzieciństwa, przy okazji uśpił psa. Następnie para wybrała się do palmiarni. Adrian poznał też najbliższych Ilony. Ci starali się go dość mocno przycisnąć.
Znam dobrze Ilonę i nigdy jej nie widziałam takiej radosnej - oceniła koleżanka dziewczyny.
