"Rolnik szuka żony 6" odcinek 6. Bolesne pierwsze randki i rozstania. Kto już opuścił gospodarstwa rolników?

Redakcja Telemagazyn
W 6. odcinku najnowszej edycji "Rolnik szuka żony" kandydatki dwoiły się i troiły, aby zyskać w oczach rolników. Odbyły się też pierwsze randki, które dla niektórych okazały się bolesne. Kto już opuścił gospodarstwa rolników? Co wydarzyło się w 6. odcinku 6. edycji "Rolnik szuka żony"? Sprawdź szczegóły!

"Rolnik szuka żony 6" odcinek 6. - co się wydarzyło?

"Rolnik szuka żony 6"

Po poznaniu reali wiejskiego życia, kandydatki przystąpiły do walki o serce rolników. Wiele emocji wzbudziła gra, która w poprzednim odcinku zaproponował swoim paniom Seweryn. Diana uznała, że rolnik ma już wybraną dziewczynę (Marlena) i jest jej z tego powodu bardzo przykro. Marlena popłakała się na wieść o tym, że Seweryn coraz lepiej dogaduje się z Dianą. Wygląda na to, że jedna osobą, która traci póki co czas jest Asia. Dziewczyna czuła się bardzo niekomfortowo. -Myślę, że jest to już etap miłości - oceniła swoje szanse Marlena.

Seweryn na na pierwszą i ostatnią randkę zaprosił Asię. -Co wpłynęło na ten brak chemii? - dopytywała zawiedziona dziewczyna, która zdecydowała się ostatecznie wrócić do domu. -Mamy wszystko wyjaśnione - dodała.

Sławomir przygotowywał w tym czasie dziewczyny na mocne wrażenia. Panie odwiedziły w specjalnych strojach pasiekę. Mimo, że Sławomir zapewniał dziewczyny o tym, że są bezpieczne, to spotkanie z pszczołami przeraziło wszystkie kandydatki. -Podoba się Sławek Natalii i może jej bardziej zależy - oceniła zachowanie koleżanki Małgorzata. Jednak to Martę zaprosił na pierwszą randkę. Natalia postanowiła nie tracić czasu i przepytać jego mamę o ulubione potrawy Sławka.

Adrian przegrał w kręgle, dlatego musiał przygotować dla swoich kandydatek śniadanie. Dziewczyny bacznie obserwowały jego pracę w kuchni, a następnie próbowały przygotowanych omletów. Oczekiwań pań nie zawiódł. Jako pierwsza na randkę z rolnikiem wybrała się Ilona. Dziewczyna szczerze przyznała, że gdyby Adrian nie zwrócił w końcu na nią uwagi, to była gotowa spakować już walizkę. Ilona mogła podzielić się z rolnikiem umiejętnością jazdy konno. Adrian przyznał w końcu, że przez swoje zdystansowane zachowanie zrobił swoim kandydatkom mętlik w głowie. Jak na razie nie jest jednak przekonany, z którą dziewczyną chciałby zakończyć program. -Najbardziej ciekawi mnie Ilona i Agata - zdradził.

Ewa wyszła z założenia, że przez żołądek do serca. Razem z Anią postanowiły przygotować śniadanie dla Jakuba. W międzyczasie panie rozmawiały o swoich planach i o tym, czy wyobrażają sobie życie w domu. Obie zgodnie stwierdziły, że chciałby mieć coś swojego.

-Starają się obydwie. Obydwie dobrze gotują, ale aurę robi tylko jedna. Zacząłem odczuwać przy jednej z nich ten komfort, o którym mówiłem w odcinku zerowym. - ocenił tajemniczo rolnik. Jakub na randkę zaprosił najpierw Ewę. W szczerej rozmowie przyznał, że jest zainteresowany Anią i to z nią chciałby dalej kontynuować znajomość. Ewa przyjęła to z pokorą. Ania się z kolei popłakała.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
romek
obydwie są bardzo fajne i ewa i ania. a wieśniak jakub wybrał zwyczajnie bardziej atrakcyjną kobietę, jak to typowy wsiur. gdyby ewa nie wyglądała jak roszpunka, tylko miała włosy normalnej długości, góra do ramion lub pasa zamiast do pięt, to wieśniak miałby dylemat. a tak go nie miał, wybrał tę, która ma lepszą prezencję i tyle a nie żadne dyrdymały o tym czymś, czy iskrzeniu jak te wieśniaki plotą. po prostu, ewa ma wiejską urodę pomimo wykształcenia i całej reszty. ania jest miastowa. a wiadomo, że wsiury wolą miastowe od wiejskich dziewuch. i bynajmniej, nie mam niczego ani do jednej ani do drugiej, bo obydwie są super, chyba najlepsze i najbardziej normalne kobiety ze wszystkich edycji, tak samo niczego nie mam do tego, że ewa ma wiejską urodę, po prostu tłumaczę czym kierował się jakub wieśniak. bo gdyby ewa trochę się pomalowała, tak jak ania zadbała o brwi i rzęsy, czyli jednak zainwestowała w wygląd dla faceta, ścięła włosy tak do ramion i była trochę bardziej energiczna to na pewno taki wieśniak nie wybrałby laski z tatuażami, która jest wyższa od niego i do niego xwyczajnie nie pasuje
L
Lubię oglądać
Ania najfajniejsza. Skromna, mądra, interesująca.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn