"Rolnik szuka żony 8". Elżbieta Czabator mówi o przyjaźni ze Stanisławem. Nie wybrała go, ale mają wspólne plany!

Adriana Słowik
Elżbieta Czabator w "Rolnik szuka żony" nie znalazła miłości, ale nawiązała przyjaźnie, które przetrwały po programie. Wiemy już, że rolniczka utrzymuje kontakt z Ryszardem. Jej relacja ze Stanisławem także się rozwija.fot. Gałązka/AKPA
Elżbieta Czabator w "Rolnik szuka żony" nie znalazła miłości, ale nawiązała przyjaźnie, które przetrwały po programie. Wiemy już, że rolniczka utrzymuje kontakt z Ryszardem. Jej relacja ze Stanisławem także się rozwija.fot. Gałązka/AKPA
Elżbieta Czabator w "Rolnik szuka żony" nie znalazła miłości, ale nawiązała przyjaźnie, które przetrwały po programie. Wiemy już, że rolniczka utrzymuje kontakt z Ryszardem. Jej relacja ze Stanisławem także się rozwija.

Elżbieta Czabator opowiedziała o przyjaźni ze Stanisławem. Dlaczego go nie wybrała?

Elżbieta Czabator wyciągnęła z udziału w "Rolnik szuka żony" cenną lekcję. Choć nie znalazła miłości, bo jej wybranek mocno ją rozczarował, to nawiązała relacje, które mogą przetrwać kolejne lata. Właścicielka ekologicznej plantacji truskawek z województwa świętokrzyskiego przyjaźni się z dwoma kandydatami, których zaprosiła na swoje gospodarstwo.

Pisaliśmy już o tym, że rolniczka utrzymuje kontakt z Ryszardem. Jest między nimi fajna więź. Dzwonią do siebie w każdej sprawie. Podobnie wygląda jej relacja ze Stanisławem. Wielu widzów liczyło, że to właśnie jego wybierze Elżbieta. Rolniczka w rozmowie z Party.pl wyjaśniła, dlaczego tak się nie stało. Jak się okazuje, nie byłoby to szczere z jej strony.

Stasiu to jest mój wielki przyjaciel, dusza człowiek. Z szacunku do człowieka nie wybrałam Stasia, bo nie było „tego czegoś”. Stasiu, być może się zauroczył, ale do tanga trzeba dwojga. Nie chciałam, żeby mężczyzna cierpiał. Ja jestem szczerą osoba, nie chciałam oszukiwać mężczyzny. Zabrakło uczucia, a szanuję go bardzo. Druga sprawa: miłość jest ulotna, jak się okazuje. A przyjaźń jest wieczna. Ja uwielbiam Stasia - wyznała.

Elżbieta i Stanisław mogą na siebie liczyć. -Dzwonimy do siebie, wspieramy się, czy to w chorobie, czy w radości, nawet myślimy o jakimś wspólnym wyjściu, wybrać się na jakieś balety, dlaczego nie? Może dobierzemy jeszcze jakąś koleżankę, wyjedziemy zabawimy się…Ale jeszcze raz powtarzam: z szacunku dla Stasia nie wybrałam go, ponieważ nie byłoby to szczere z mojej strony - dodała Elżbieta w rozmowie z Party.pl.

Przypominamy, że trzeci z kandydatów - Marek, rozczarował ją na całej linii. Ich spotkanie w finale 8. edycji "Rolnik szuka żony" nie przebiegło w pozytywnej atmosferze. Przygnębiona Elżbieta wyznała wtedy, że przez chwilę uwierzyła w miłość, ale tego żałuje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Beata
Stasiu ja bym wybrała Ciebie jesteś wspaniały.Kocham Cię na odległość.
c
chroń
Boże o chroniłeś Marka chroń i Stanisława o tej kobiety.
G
Gabrysia
Pani Elu powodzenia ale staje się to nudne
J
Jan
Piszą same zazdrosne kobiety do piątku jej nie dorosły w niczym.
A
Ada
Też tak uważam że ta kobieta ma parcie na szkło charakter nie ciekawy uroda wredna to widać po tysach na twarzy cwaniara i tyle.
A
ArN
Po nie udanej relacji z Markiem, znalazła sobie chusteczkę w postaci Stasia, robiąc tak nie jest lepsza od Marka, bo mimo wszystko daje nadzieję Stasiowi wykorzystując go.
B
Bronia
Balety a dopiero mòwiĺo o zaĺobie .Sama nie wie czego chce ?
J
JOLA
Dokładnie charakter ma paskudny. Człowiek ma już dość słuchania o niej
J
J. B.
Dajcie spokój z tą kobietą. Ma parcie na szkło. Sama ma br[orbaźliwe] charakter. Niech juz nie snuje swoich bahek.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn