Małgosia i Paweł to jedna z par, która powstała w czasie trwania 4. edycji programu "Rolnik szuka żony". Ich związek wciąż ma się dobrze, ale czy para planuje poważniejsze kroki?
Podczas wizyty w "Pytaniu na śniadanie" - dzień po walentynkach - Małgosia i Paweł zostali zapytani o to, czy zaręczyny mają już za sobą. Pierścionka na palcu Małgosi jednak nie ma. Prowadzący, Joanna Racewicz i Łukasz Nowicki postanowili dopytać. - Wszystko w swoim czasie - wskazał Paweł, po czym dodał: - Walentynki spędzaliśmy od rana w oborze. Potem zakupy, kino, Warszawa, a resztę zostawimy dla siebie.
Para musiała zmierzyć się także z pytaniem o dzieci. - Jakaś jałóweczka będzie - zażartował wybranek Małgosi. - Myślę, że od początku naszej znajomości byliśmy wrzuceni na głęboką wodę. Ale wiadomo, to inaczej, jak się jest na odległość, a inaczej, jak się przebywa ze sobą na co dzień. Na pewno można się lepiej poznać - powiedziała natomiast rolniczka. Wygląda więc na to, że i Małgosi i Pawła wszystko dobrze się układa!
