Marta Paszkin i Paweł Bodzianny to uczestnicy 7. edycji programu "Rolnik szuka żony". W przypadku tej dwójki, udział w programie okazał się strzałem w dziesiątkę. Oboje od razu przypadli sobie do gustu i dziś tworzą szczęśliwą parę. W związku z decyzją o wspólnym życiu, zakochani byli zajęci remontem domu i organizacją swojej codzienności w nowych warunkach. Aby odpocząć, postanowili wybrać się na egzotyczne wakacje.
Czujni internauci
Zakochanych śledzi w sieci ogromna ilość fanów, a zainteresowani chętnie dzielą się swoją codziennością. Nie inaczej jest podczas wypadu na egzotyczną wyspę. Jednak publikowane zdjęcia wzbudziły zainteresowanie nie ze względu na kontrast między pogodą w Polsce, a na Zanzibarze. Internauci twierdzą, że na publikowanych przez Martę i Pawła zdjęciach widać ciążowy brzuszek!
Domysły internautów podsycają dodatkowo wypowiedzi Marty i Pawła, którzy przyznali, że nie planują standardowej kolejności, czyli najpierw się pobrać, a dopiero potem zacząć starania o dziecko. Przeciwnie - Paweł w rozmowie z "Na żywo" zaznaczył, że nie widzi sensu w zwlekaniu.
Tworzymy już rodzinę i to jest wspaniałe uczucie, ale chcielibyśmy się doczekać wspólnego dziecka. Jesteśmy już w tym wieku, że nie ma na co czekać. Tym bardziej, że jak pokazują statystyki, kobiety koło czterdziestki miewają problemy z zajściem w ciążę – dodał Paweł Bodzianny.
Zainteresowani, mimo licznych pytań internautów, nie komentują zapytań o ciążę. Marta pokusiła się jednak o odpowiedź dla jednej z fanek.
Jeśli przyjdzie odpowiednia pora, to na pewno będę chciała się pochwalić - napisała Marta Paszkin.
