Rolnicy zaprosili dziś do swoich domów rodziny i przyjacioł, którzy mieli im pomóc w ostatecznym wyborze. Ostatnio wiele wydarzyło się u Piotra. -Myślę, że z jego strony jest zbyt mało zainteresowania. Zaczęłam się zastanawiać, czy ma to jeszcze sens - przyznała rozżalona Monika. Po powrocie do domu Monika poszła się spakować. -Powiedziałem jej, że coś do ciebie czuję - wyznał Kasi Piotr.
Paweł próbował zaimponować Małgosi wspólną jazdą konną. -Oboje byliśmy chyba zawstydzeni, ale było dziś bardzo przyjemnie - mówiła po wspólnej przejażdżce rolniczka. U Karola przywitało widzów łazienkowe zamieszanie. Humory dopisywały dziewczynom i rolnikowi przed przyjazdem rodziny, było dużo wody i dużo śmiechu. Zbyszek w końcu postanowił pobyć Ewą sam na sam. -Co ty o tym wszystkim, o życiu na wsi myślisz - zaczął rozmowę rolnik. Po chwili Ewa doszła do wniosku, że rolnik szuka wymówek, minusów, by się z nią w końcu pożegnać. Z kolei ona wychodzi z założenia, że wszystko można ze sobą pogodzić. -Będę szczery, chciałbym z Iwoną spróbować, myślę, że możemy się rozstać w przyjaźni - wydusił w końcu z siebie Zbyszek. Pożegnanie Ewy były bardzo emocjonalne dla niej samej. -Za fajna dziewczyna jestem dla takich palantów - powiedziała na koniec Ewa.
Mikołaj zaprosił na randkę Janinę, rolnik przygotował dla nich obiad w plenerze. Po spotkaniu stwierdził, że nie jest jeszcze zdecydowany. Z kolei Piotr chciał, by randka z Kasią była wyjątkowa - zabrał ją do muzeum romantyzmu. U Karola rodzinne spotkanie trwało w najlepsze -Bardzo ładna rodzina, geny ładne - przyznała Sara. Część rodziny uznała ją jednak za szaloną. Cioci i wujkowi do gustu przypadła za to Justyna.
!["Rolnik szuka żony" odcinek 7. sezon 4. Nowa dziewczyna w domu Piotra, pocałunki i kolejne pożegnania. Co się wydarzyło? [WIDEO+ZDJĘCIA]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/art-art/e9/d0/23494099_778634155_small.jpg)
Spotkanie u Mikołaja również przebiegało w radosnej atmosferze. -Janeczka pięknie mówi, jest towarzyska zauważyli członkowie rodziny Mikołaja. Kobieta zrobiła na nich ogromne wrażenie. Teresa wydawała się nieco niemiła. W domu Małgosi wszystko musi być dopięte na ostatni guzik. -Postaram się rozpalić w jej oczach płomień. Warto dla takiej kobiety wrócić do Polski - mówił Paweł, który stwierdził, że skoro usiadła obok niego, to to musi coś znaczyć. Rodzina Zbyszka była zaskoczona przemianą, jaką przeszedł rolnik w programie. -_Jest bardziej otwarty, chce założyć w końcu rodzinę - zauważyła siostra. Iwona zrobiła dobre wrażenie, choć według części rodziny jest zbyt niezależna i za bardzo zapracowana. -_Konkurencja wymiękła* - skomentował przy spotkaniu z rodziną swoją sytuację Piotr. Ciocia Piotra wzniosła nawet toast za ich przyszłe szczęście.
