"Sanatorium miłości 2". Iwona - najmłodsza kuracjuszka z trudną przeszłością. "Modliłam się o śmierć"

Kamila Glińska
Iwona jest najmłodszą kuracjuszką w 2. edycji "Sanatorium miłości". Może też pochwalić się sporym powodzeniem u biorących udział w programie panów. Okazuje się jednak, że ma za sobą trudne przeżycia - była poważnie chora!

Iwona z "Sanatorium miłości 2" ma za sobą ciężką chorobę

Wśród 12 kuracjuszy 2. edycji "Sanatorium miłości" jest Iwona - najmłodsza ze wszystkich seniorka, choć - jak sama przyznaje - rzadko jest tak nazywana. W Ustroniu dała się poznać jako zawsze uśmiechnięta, radosna, pełna wigoru kobieta. Już w pierwszych odcinkach widać było, że zwróciła na siebie uwagę niejednego uczestnika programu.

Okazuje się jednak, że Iwona ma za sobą bardzo trudne przeżycia. - Po tym, jak mój mąż odszedł, modliłam się o śmierć. Nie potrafiłam sobie poradzić tu na ziemi, chciałabym być z nim - przyznaje. - Kiedy pojawiła się choroba powiedziałam: "dziękuję ci Januszku, witaj w drużynie. Diagnoza była straszna. (...) Wycięli mi śledzionę całkowicie, kawałek żołądka i kawałek trzustki. Na szczęście funkcjonuję bez insuliny i jakiegokolwiek wspomagania farmakologicznego* - opowiada Iwona.

Jak choroba zmieniła nastawienie seniorki do życia? Kogo szukała w "Sanatorium miłości"? Dlaczego w ogóle postanowiła zgłosić się do programu? Co jeszcze nam powiedziała? Zobacz wideo!

Iwona z "Sanatorium miłości 2" - kim jest?

Mieszkanka Radomska, fizjoterapeutka i nauczycielka wychowania fizycznego. Choć od niespełna roku jest na emeryturze, emerytką się nie czuje. Odkąd nie pracuje, zajmuje się ogrodem przy swoim nowo wybudowanym domu. Ma zmysł artystyczny, z którego korzysta. Projektuje również wnętrza i sama urządziła swój dom. Lubi też własnoręcznie zmieniać wygląd mebli. W wolnym czasie uczęszcza na zajęcia UTW (Uniwersytetu Trzeciego Wieku). Jest pasjonatką muzyki romantycznej, lubi tańczyć, a także napić się dobrego alkoholu.

Przez pewien czas mieszkała w Anglii, a potem w Holandii. Od roku znowu jest w Polsce. Na co dzień jest ciepła, pogodna, uśmiechnięta oraz pracowita. Nie boi się żadnego zajęcia. Pracowała w szkole, miała swój biznes, zarabiała też ciężko pracując fizycznie. Ma problem ze swoim brakiem cierpliwości. Miłość, to dla niej niesamowite uczucie. Liczy się wszystko – spojrzenie, dotyk, bliskość oraz seks. Zakochana była tylko raz, w drugim mężu. Dzisiaj jest wdową. Dla Iwony wymarzony partner nie musi być ideałem piękna. Ważne, aby był radosny, miał piękne wnętrze, by mogła z nim porozmawiać o wszystkim, żeby był dla niej wsparciem. Nie toleruje chamstwa oraz gburowatości.

Współcześni seniorzy to dla Iwony ludzie przebojowi, otwarci na nowe wyzwania i ciekawi świata. Starość to bardzo brzydkie słowo. Czeka każdego, ale najbardziej przygnębiająca jest niedołężność. Ostatni dzień życia chciałaby spędzić z rodziną i przyjaciółmi. Najważniejsza jest dla niej radość oraz pogoda ducha. Pragnie wszystkich ludzi zarażać optymizmem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Marta.
Po co to tak opowiadac,spazmowac,jak wczoraj w tym odcinku Halinka.Mialam tego juz disc!Zostawil mine maz ,to pies mu m***e lizal .Ja na mom bylam, ,alkoholika, nawet na pogrzeb nie piszlam !!!! Mowcie co chcecie .Matki Tereski.
J
Ja
Idiotkę to robi z siebie Gość pisząc "idjotka"
G
Gość
Oj, oj ...chyba ktoś zazdrosny o P.Iwonę a raczej o mężczyznę?
G
Gość
Oj, oj ...chyba ktoś zazdrosny o P.Iwonę a raczej o mężczyznę?
B
Beata
Pięknie wyglądasz Iwonko w tym czerwonym kostiumie. Jesteś świetna ? podziwiam Twoją energię ?
J
Ja
Tak wiele przeszła śmiechu warte. Więcej inni przeszli przez nią niż ona sama. Robi z siebie ofiarę pod publikę żeby medja się nią interesowały. Zrobi wszystko dla kasy
G
Gość
Kobieto czy ty słuchałas jakie bzdury opowiadasz. Wizualnie jesteś ok reszta pusta baba. Chciałaś być gwiazdą już jesteś ale spadasz w błoto. Starzej się godnie po co robić z siebie idjotke bez połowy wnętrzności.....
A
Ania
Przecież z wypowiedzi jasno wynika że chodzi o terapię insulinową. Podpis może zmienić na Mądrala?
U
Ula
ludzie każdy żyję swoim życiem pani Iwona nie musi się nikomu tłumaczyć a mówi to co chce i co każdy chce słyszeć. czy to prawda to jej sprawa
B
B.
Widać że tą pani ma fantazję ale przed kamerą dla reklamy można zrobić wszystko
G
Głupota
Ciekawe jak można żyć bez insuliny. Insulina wbrew pozorom nie obniża poziomu cukru,, wszędzie '' umożliwia pobranie glukozy przez narządy, receptory GLUT 4 umożliwiają po połączeniu się z glukoza, wejście cząsteczki glukozy do wnętrza kom, mięśni, narządów, jedynie nieliczne struktury takie jak soczewka czy mózg sobie radzą bez tego ale nie da się żyć bez insuliny
Z
Zdziwiona
A czy można źyc bez śledziony i trzustki? To dziwne co p. Iwonka pisze.
a
aidil
Bardzo fajna kobieta , przykład dla innych pań 60+
A
Ania
Można pić szklankami, a można delektować się lampką dobrego wina. Jest różnica.
1111
Pozazdrościć. Po operacji śledziony, żoładka, trzustki a pije alkohol. Jak to możliwe ?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn