„Sanatorium miłości 5” - Dariusz ze Szczecina
Dariusz ze Szczecina jest jednym z uczestników najnowszej edycji „Sanatorium miłości”. Mieszkający na co dzień w Lillestrřm w Norwegii kuracjusz, który na co dzień pracuje jako kierowca autobusów, dał się poznać telewidzom jako osoba wyjątkowo otwarta i lubiąca, kiedy wokół niej dużo się dzieje. Dariusz, który jest po rozwodzie, zgłosił się do programu z nadzieją, że na stare lata uda mu się znaleźć tą jedyną. Czy mu to się uda?
Dariusz mówi wprost: „Seks jest dla mnie bardzo ważny”
W jednym z najnowszych wywiadów z Dariuszem, wyszło na jaw, że ten ma wyjątkowo ognisty temperament. Sam stwierdził, że bardzo lubi kobiety, a przed poznaniem swojej żony miał ich naprawdę wiele. Co więcej, udało mu się podrywać naprawdę piękne dziewczyny, których niejednokrotnie zazdrościli mu jego koledzy.
Póki nie poznałem mojej żony, miałem bogate życie erotyczne. Bardzo bogate… Miałem w życiu naprawdę piękne kobiety. Nawet moi koledzy zawsze pytali, jak ja to robię, że mam zawsze tak piękne partnerki. Zawsze mówiłem, że nie trzeba być pięknym, ale przystojnym. Na swój sposób oczywiście. Jestem też zabawny, dowcipny. Dodatkowymi atutami są też moja zaradność życiowa i całkiem dobry status materialny. Nie ukrywajmy, że biedny człowiek nie zapewni kobiecie dobrych ciuchów czy biżuterii. Ja też lubię, gdy kobieta ładnie wygląda. Sam lubię elegancko wyglądać, więc wiadomo, że pieniądze się przydają - wyznaje Dariusz w na łamach „Super Expressu”.
W tej samej rozmowie kuracjusz postanowił otworzyć się również na temat swoich potrzeb seksualnych. Okazuje się, że mimo wieku wciąż bardzo ważna jest dla niego sfera seksualna związku, dlatego marzy mu się kobieta, która dorównywałaby mu temperamentem i była otwarta na wszelkie kwestie związane z seksem.
Nie ukrywam, że seks jest dla mnie bardzo ważny. Kocham seks. Chciałbym, aby partnerka dorównywała mi temperamentem. Chciałbym, żeby była otwarta. Byłoby wspaniale, gdyby codziennie miała ochotę na seks. Zawsze poddaję się fantazjom kobiety. Nie wymuszam żadnych pozycji na partnerce. Mogę coś zaproponować, ale staram się oddawać jej inicjatywę, żeby zaproponowała, co lubi. Lubię, gdy kobieta ma ładną bieliznę, ale nie jestem aż tak romantyczny, żeby każdemu spotkaniu nadawać magiczną otoczkę - przyznaje.
Co więcej, Dariusz przyznał się również do tego, że nie ma oporów przed współżyciem już na pierwszej rance.
Lubię eleganckie, zadbane, czyste kobiety. Wiek nie ma dla mnie znaczenia. Kobieta musi mnie po prostu czymś zauroczyć… Jeżeli przypadnie mi do gustu i ona też wyrazi na to zgodę, nie mam nic przeciwko, możemy już pójść do łóżka na pierwszej randce .
Myślicie, że Darek znajdzie miłość na planie „Sanatorium miłości 5”?
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
