"Sanatorium miłości" odcinek 8. Małgorzata idzie na randkę z Ryszardem! Marek coraz mniej interesuje kobietę?

Krzysztof Połaski
fot. facebook.com/sanatoriummiloscitvp
fot. facebook.com/sanatoriummiloscitvp
8. odcinek programu "Sanatorium miłości" za nami! Oj, działo się! Niektórzy uczestnicy zbliżyli się do siebie bardziej, a inni mniej... Sprawdźcie, co wydarzyło się w 8. odcinku programu "Sanatorium miłości"!

"Sanatorium miłości" odcinek 8. - co się wydarzyło?

Wielka impreza dla seniorów w Uzdrowisku Ustroń trwa! Dlatego nie ma co się dziwić, że niektórzy uczestnicy mają problem, aby wstać rano... Ale kawa ratunkiem na wszystko! Ryszard coraz bardziej aklimatyzuje się w pokoju i jakby mniej zalicza konfliktów ze swoim współlokatorem. Pytanie tylko - na jak długo? Teresa i Małgorzata za to... rozmawiają o zwierzętach oraz o Marku. Widać, że Marek wciąż jest na ustach wszystkich!

Małgorzata jest rozchwytywana. Tym razem na randkę zaprosił ją Ryszard, który nie ukrywa, że również chciał zrobić Markowi na złość! Mężczyzna wprost mówi, że nie toleruje takich mężczyzn jak Marek i tego, co sobą reprezentują! Małgorzata jednak jest lojalna, spotkała się sam na sam z Ryszardem, lecz przyznała, że jest zajęta. Zaspokoiło to moją ciekawość - później przyznała kobieta. Oczywiście Marek był szalenie zazdrosny, jednak przyznawał, że jest pewny, iż między Gosią a Ryszardem niczego nie będzie. Następnie przyszedł czas na jakuzzi i zaczęło być naprawdę gorąco... oboje bardzo otworzyli się przed sobą i opowiedzieli o sobie, aczkolwiek dla Małgorzaty Ryszard wciąż jest tylko znajomym.

Za to Cezary i Wiesia wyjeżdżają poza teren ośrodka i popołudnie spędzają na wyciągu krzesełkowym! Cezary przyznaje, że Wiesia to jedna z dwóch kobiet, która podobała mu się w programie. Nie brakowało czułości, ale przede wszystkim oboje spędzili bardzo miło czas.

Wieczorem cała dwunastka gromadzi się w zaimprowizowanej kuchni, aby pod okiem mistrza sztuki kulinarnej przygotować dietetyczne potrawy. I okazuje się kto faktycznie posiada talent do gotowania, a kto tylko się przechwalał! Tutaj zawiódł Marek, który miał dużo do powiedzenia, ale sam nie przyłożył ręki do żadnego dania... Cóż, Małgorzata zadowolona nie była, szczególnie, że wcześniej mężczyzna przechwalał się jakim zdolnym jest kucharzem. Na koniec Marta Manowska zabrała uczestników programu do kina!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 21

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Emerytka 60+
Ryszard warszawiak obrzydliwy typ, był najgorszym ogniwem w tym łańcuchu. A Marek cóż nic dodać nic ująć. Za żadną cenę nie chciałabym mieć takiego egoiste w swoim otoczeniu. Dziwię się Małgosi bo chyba nie jest tak zdesperowana aby zakładać sobie na stare lata pętle na szyję
G
Gosc
Boze ludzie czemu wy się tak dziwicie kogo wybrała Małgorzata wybrała godnego siebie. Pewnie jest prosta kobieta bez klasy skoro taki jej pasuje. Dajcie żyć dwóm prostym osobom. Inteligencja do takiego programu nie idzie.
M
Malina
Najbardziej sympatyczni to Krzysztof,Ryszard Nie z Warszawy(kolarz) Leszek i Cezary,,,,czyli oprocz Marka i Ryszarda nie wiadomo po co przyjechal,moze sanatorium skojarzyl tylko z leczeniem a nie szukaniem znajomosci,raczej terapia psychologiczna bylaby lepsza,Marek jedz raczej do Ciechocinka na podryw.
K
Krystyna Szczygieł
Program bardzo mi się podoba ale rzeczywiście czarny ja go nazwali widzowie nie pasuje do tego programu.Przyjechał tam się bawić a nie stroić fochy i farabelje
s
sława
Ryszard z wąsem kochani nie jest taki zły , życie dało mu w kość dlatego jest jaki jest, ale nie jest taki zły.
a
alexa
Do Pani Wiesi - bardzo,bardzo mi smutno,że Pan Cezary tak szybko pożegnał ten świat. Bylibyście Państwo parą świetnych przyjaciół - oboje nieco zwariowani z wrażliwą duszą,inteligentni z poczuciem humoru. Mam nadzieję,że jeszcze znajdzie Pani na swej drodze takiego Cezarego, tego życzę. Do Pani Małgorzaty - przez większość swego 73 letniego życia dziwi mnie ,że mądre kobiety wybierają niezbyt odpowiednich partnerów. P.Marek jest zadufanym , niezbyt błyskotliwym, z dużym ego facetem ,Pani inteligentna,mądrą babeczką.Do Pana Ryszarda z Warszawy - nie geografia stanowi o wartości człowieka - to po pierwsze. Po drugie - podobno ludzie,którzy uśmiechając się brzydną są źli - Pan ma uroczy uśmiech a przy nim pogodną twarz,powinien Pan często się uśmiechać. Zapewne ciężkie przeżycia zostawiły ślad ale na Boga - więcej dystansu do siebie i otoczenia. Mniej malkontenctwa a więcej " lekkości bytu". To,że starsi wiekiem bawią się i zachowują "niestatecznie" to super.Panie Ryszardzie - więcej luzu, optymistycznego spojrzenia na świat bo w przeciwnym razie czeka Pana samotna, zgorzkniała starość. Życzę,by znalazł Pan bratnią duszę , która zaakceptuje wszelkie dziwactwa.
j
ja
Kochany Pan Cezary. Ludzki, sympatyczny, dobry chłop. Pan Ryszard z Warszawy buruburu, oj facet w niewoli swoich natręctw i leków. Smutny widok, nie do uratowania. Wie, co dobre, ważne i poprawne, ale chorobowo to wdraża w życie i współżycie z innymi. Może terapia? Pan Marek, uffff. Upierdliwy narcyz, uciekać od niego ,gdzie pieprz rośnie. Jak żyć z mężczyzną wiecznie domagającego się atencji i wiecznie upominającego się o akceptację i pochwałę. Zakochany w sobie z ogromnym deficytem własnej wartości. Taki mąż to brrrrr.
Z
Zuza
Życzę Małgosi jak najlepiej. Ale nie przy boku Marka. Jest wielu mężczyzn myślę że po programie posypie się wiele propozycji.
Z
Zuza
Pani Małgosiu czy Chce Pani być służącą U Marka. Czy damą i wolną kobietą. Proszę spojrzeć spokojnie. To nie ten jest okropnie zaborczy. Trudny do życia.
M
Mia
Czarny Ryszard to typowy warszawiak jego slowa pozbierali z całej Polski to według niego tylko warszawka się liczy wogole nie powinien brać udziału w tym programie zadumany w sobie warszawiak od siódmej boleści
R
Roman
Jak można p. Małgorzato nie widzieć że Marek to gbur i facet bez inteligencji i kultury /b. delikatnie mówiąc/??? A sadziłem, że pani jest inteligentną osobą.... Natomiast Ryszard K. to inteligent, baardzo kulturalny, szarmancki, szanujący kobiety. Po prostu IDEAŁ MĘŻCZYZNY.
D
Didi
Dziwię się P Małgorzacie tego Marka to bym pogonila bo to burak
E
Ewa
Ryszard z wąsem ... tragedia. Ze wszystkiego niezadowolony. Pelen podziw dla Pana Leszka ze z godnościa wytrzymuje takie toksyczne towarzystwo. Pan Marek? Hmmmm. Pani Malgosia fajna babeczka.
O
Ola
Ryszard farbowany typowy zarozumiały warszawiak
A
Antoni.
wydaje się że połowa towarzystwa powinna opuścić sanatorium znaleźli by inni miejsce.życzę powodzenia.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn