Serial "Sherlock" to uwspółcześniona wersja przygód Holmesa i Watsona. Produkcja BBC zyskała ogromną popularność dzięki niezwykle udanemu połączeniu klasyki z nowoczesnością. "Sherlock" z Benedictem Cumberbatchem i Martinem Freemanem doczekał się jak na razie czterech sezonów, ale apetyt fanów na nowe odcinki stale rośnie. Zwłaszcza że minęły już prawie trzy lata od emisji ostatniego epizodu.
"Sherlock" wróci z 5. sezonem?
Jakie są szanse, że "Sherlock" wróci z nowymi odcinkami? Martin Freeman w rozmowie z serwisem Collider przyznał, że zarówno on, jak i Benedict Cumberbatch, Mark Gatiss
oraz scenarzysta Steven Moffat są obecnie bardzo zajęci, dlatego szanse na powrót "Sherlocka" są raczej nikłe. Aktor stwierdził również, że sposób, w jaki zakończył się czwarty sezon, daje możliwość dłuższej przerwy między sezonami:
Sposób, w jaki ta opowieść się potoczyła w ostatniej serii, sprawiał wrażenie, jeśli nie kropki, to przynajmniej średnika albo elipsy. To było jak przerwa. To nie było coś, po czym moglibyśmy wyskoczyć po roku przerwy i powiedzieć: "Hej, ludzie, jesteśmy z powrotem!". To było trochę bardziej doniosłe. Niekoniecznie ostateczne, ale prawda jest taka, że nie wiem, bo ja i Ben tego nie piszemy. Głęboko wierzę w to, że powinno się przestać coś robić, kiedy się tego chce. Jeśli powiedziałeś, co chcesz powiedzieć, zejdź ze sceny i miej odwagę to zostawić – tłumaczył Freeman.
Aktor dodał też, że jeśli scenariusz nowych odcinków byłby treściwy i interesujący, to chętnie wróciłby do roli Watsona.
Jeśli byłoby to naprawdę wyjątkowego, coś naprawdę treściwego i interesującego, myślę, że wszyscy bylibyśmy na to otwarci Jeśli zrobimy kolejne odcinki, to muszą być one tego warte. Nie mogliśmy wrócić z czymś, co było całkiem dobre. To musiałoby być naprawdę, naprawdę wyjątkowe. Tego typu to serial – dodał aktor.
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
