Spis treści
Serial „Ranczo” to produkcja, która porywa serca widzów niezależnie od wieku, poglądów politycznych i sytuacji finansowej. Biedni, bogaci, starsi i młodsi - każdy znajdzie coś dla siebie. Został docenionuy w branży - jako produkcja, „Ranczo” trzykrotnie zdobywało Telekamerę „TeleTygodnia” w kategoriach serial i serial komediowy, co zaowocowało przyznaniem w 2017 roku Złotej Telekamery. Dwukrotnie było też nominowane do Orła - Polskiej Nagrody Filmowej.
O czym jest serial „Ranczo”
Opowieść o perypetiach młodej Amerykanki Lucy, która osiedliła się w małej podlaskiej wsi Wilkowyje, gdzie odziedziczyła niewielki dworek. Ludzie, z jakimi się spotyka, problemy, jakie przed nią stają i sytuacje, z jakimi musi sobie radzić, składają się na ironiczny a jednocześnie bardzo realistyczny obraz życia i mentalności wiejskiej społeczności. Lucy powoli wrasta w Wilkowyje, znajduje miłość i zakłada rodzinę. Jej mąż, Kusy, utalentowany artysta malarz, miał za sobą zły okres. Życiowy dramat sprawił, że zaszył się na wsi, wpadł w alkoholizm. Dzięki uczuciu do Lucy odżywa i wraca do malowania - brzmi opis.
Serial w reżyserii Wojciecha Adamczyka był emitowany w TVP1 od 5 marca 2006 r. do 24 maja 2009 r. Potem nastąpiła „krótka” przerwa i powrócił na ekrany 6 marca 2011 r. Ostatni odcinek wyemitowano 27 listopada 2016 roku. Od tego czasu w telewizji lecą powtórki, a sama produkcja jest dostępna na platformie Netflix i w serwisie TVP VOD.
Co jakiś czas w mediach powraca temat potencjalnego wznowienia serialu „Ranczo”. Widzowie nie kryją, że z radością dowiedzieliby się, co u Lucy i jak potoczyła się kariera na stanowisku prezydenta RP niegdysiejszego wójta Pawła Kozioła z Polskiej Partii Uczciwości. Nieco inaczej zapatrują się na to sami aktorzy, którzy występowali w serialu - Marta Chodorowska, Jacek Kawalec, Grzegorz Wons, Dorota Chotecka i Beata Olga Kowalska czy Cezary Żak i Elżbieta Romanowska. Części z nich - Pawła Królikowskiego wcielającego się w postać Kusego czy Franciszka Pieczki grającego Stacha Japycza - nie ma już nawet wśród nas. Zmarł także człowiek, który w dużej mierze był odpowiedzialny za sukces produkcji - scenarzysta Andrzej Grembowicz.
Bogdan Kalus, serialowy Hadziuk, został w ostatnim czasie zapytany, czy nie tęskni za produkcją. W rozmowie z reporterką Jastrząbpost.pl wyznał, że kompletnie nie, dodając, że obecnie skupia się na teatrze. Czy wierzy, że serial powróci?
Nie. Myślę, że na 100% nie powróci. Wiem, że widzowie by chcieli, ale tak; nie żyje przede wszystkim scenarzysta Andrzej Grembowicz vel Robert Brutter, nie ma z nami Pawła Królikowskiego, nie ma z nami Franka Pieczki. Powracanie po ośmiu latach do tego samego tematu, to już takie troszkę odgrzewany kotlet, a poza tym problemem „Rancza” z tego co ja się orientuje, jest taki, że właścicielem praw są trzy podmioty i te trzy podmioty musiały by się spotkać, a wiem, że jeden podmiot – nie będę mówił który – bardzo tego nie chciał robić z różnych powodów, ale nie mnie to oceniać - cytuje słowa Bogdana Kalusa serwis Pomponik.
Zaskoczeni?
„Ranczo” powróci na ekrany? Bogdan Kalus stawia sprawę jasno...
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
