Gwiazda odpoczywała i zbierała siły przed odcinkami półfinałowymi programu oraz sezonem koncertowym.
Dla Kory zafascynowanej kulturą Meksyku, był to już trzeci pobyt w ojczyźnie Fridy Kahlo. Tym razem gwiazda wypoczywała w nadmorskim Tulum, gdzie wynajęła dom tuż przy plaży. Specjały meksykańskiej kuchni gotował dla niej miejscowy kucharz, który towarzyszył Korze i Kamilowi podczas całego pobytu. Do Meksyku para zabrała także Ramonę.
"*Kora bardzo się opaliła, pływała w oceanie i zwiedzała, słowem relaks. Odwiedziła przede wszystkim dwa pobliskie Parki Narodowe, Tulum i de Quintana Roo, pełne ruin zabytków kultury Majów*" - opowiada jej menadzerka Katarzyna Litwin.
Kora kupiła w Meksyku sporo biżuterii, w tym kilka pięknych ręcznie wykonanych indiańskich naszyjników i kolczyków, a także materiały z których powstaną kreacje gwiazdy na półfinałowe odcinki "Tylko muzyka. Must be the music".
Dodajmy, że sam wynajem domu kosztował 20 tys. dolarów.
