Nieudane małżeństwo Piotra i Agaty w „Ślubie od pierwszego wejrzenia 10”
Za nami 10. edycja „Ślubu od pierwszego wejrzenia”. Widzowie byli wręcz załamani i zniesmaczeni tym, jak programowe ekspertki połączyły ze sobą uczestników show. Jak można aż tam mocno się pomylić i zestawić ze sobą ludzi, którzy... nie są w stanie się nawet polubić? Flagowym przykładem jest tutaj najbardziej wybuchowa para sezonu, czyli Piotr i Agata. Nie dość, że zdecydowali się rozstać jeszcze przed zakończeniem programu, to jeszcze Piotr postanowił nawet nie pojawić się na finale widowiska, lekceważąc w ten sposób zarówno swoją (jeszcze) żonę, ekspertki i przede wszystkim widzów.

Piotr ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” pochwalił się nową partnerką!
Jak się teraz okazało, po rozstaniu z Agatą Piotr ruszył na poszukiwania nowej partnerki... ją znalazł! W ostatniej rozmowie z portalem tvn.pl pochwalił się tym, że jeszcze podczas emisji programu umawiał się z pewną kobietą. Finalnie okazało się, że z tej relacji nic nie wyszło. Ówczesna partnerka Piotra źle znosiła emisję odcinków „Ślubu od pierwszego wejrzenia” i całe medialne zamieszanie wokół Piotra.
Była też jedna osoba, z którą wiązałem przyszłość w dalekim etapie, tak to nazwijmy. Natomiast myślę, że to był wielki błąd. Dlatego, że mało kto, mówimy w tej chwili o kobietach, jest w stanie zrozumieć, że emitowany materiał jest materiałem, który był np. pół roku temu. Czyli to, co się działo było kiedyś, nie jest teraz. To spowodowało, że relacja z tą osobą, z którą wiązałem jakąś swoją przyszłość, niestety nie przetrwała (...). Także była taka jedna osoba, ale niestety, jest, jak jest - wyznał.
W tej samej rozmowie Piotr zdradził również, że i jego cała ta sytuacja zaczęła przerastać. Liczył na wsparcie od nowej partnerki, a zamiast tego dostał jak sam to określił dodatkowe frustracje. Jednocześnie zwrócił się do osób, które rozważają swój udział w kolejnej edycji „Ślubu od pierwszego wejrzenia”, aby nie powtarzały jego błędu.
Próbowałem tłumaczyć, próbowałem w jakikolwiek sposób łagodzić, tak to nazwijmy, tę całą sytuację. Też nie ukrywam, że liczyłem, że to będzie osoba, która będzie murem za mną, która będzie mnie wspierać, a nie dokładać jeszcze jakieś frustracje (...). Myślę, że to był błąd i mogę powiedzieć otwarcie każdemu, że dopóki nie skończy się emisja programu, to nie warto zaczynać żadnej znajomości - podkreślił.
Zaskoczeni?
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl