Okazało się, że biorąc poranny prysznic Steven Tyler zasłabł, przewrócił się i poranił. Gwiazdor stracił nawet ząb! Sprawa była na tyle poważna, że konieczne było zabranie Tylera do szpitala.
Okazało się, że przyczyną kłopotów rockmana nie była jakaś balanga poprzedniego dnia, ale zwykłe zatrucie pokarmowe. Dzień wcześniej zjadł coś niestrawnego i po walce z żołądkiem był tak odwodniony, że rano zasłabł...

Wideo