"Stranger Things" powróciło 4 lipca z 3. sezonem i nie mamy żadnych wątpliwości, że nowe odcinki produkcji Netflixa biją na głowę nawet 8. sezon "Gry o tron". Nie tylko pod względem fabularnym, ale również wizualnym nowe "Stranger Things" zachwyca dokładnością i rozmachem. Widać, że Netflix przeznaczył na produkcję naprawdę pokaźny budżet, a bracia Duffer dostali od włodarzy serwisu VOD wolną rękę.
Wygląda na to, że pierwsze sezony "Stranger Things" były jedynie przygrywką przed upalnym latem 1985 w Hawkins. W 3. sezonie dzieciaki zaczynają dorastać, a na oczach widzów rodzą się pierwsze romanse, które komplikują relacje w grupie przyjaciół. Na horyzoncie znowu pojawia się niebezpieczeństwo. Miasto musi stawić czoła starym i nowym wrogom, a Jedenastka i jej przyjaciele uświadamiają sobie, że zło nigdy się nie kończy, zło ewoluuje. W 3. sezonie "Stranger Things" wszyscy zdają sobie sprawę, że muszą działać wspólnie, aby przetrwać.
Szokująca śmierć w finale 3. sezonu "Stranger Things"
W trzecim sezonie "Stranger Things" nie brakowało wrażeń i wzruszeń. Finałowy odcinek pozostawił widzów ze sporym cliffhangerem, na którego rozwiązanie przyjdzie nam zapewne długo poczekać. Mowa o szokującej śmierci jednego z głównych bohaterów, który był obecny na ekranie od samego początku "Stranger Things". Detektyw Jim Hopper (David Harbour) zginął lub zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach w rozdziale ósmym, zatytułowanym "Bitwa o Starcourt".
Czy ulubieniec widzów naprawdę nie żyje i nie zobaczymy go w kolejnej odsłonie "Stranger Things"? Fabuła czwartego sezonu pozostaje na razie zagadką, ale fani serialu snują już teorie dotyczące dalszych losów detektywa. Niektórzy sugerują, że Jim Hopper mógł przetrwać wybuch z finału 3. sezonu "Stranger Things".
Czy szeryf Hopper (David Harbour) naprawdę nie żyje?
Według jednej z teorii szeryf to tajemniczy „Amerykanin”, więziony przez Rosjan na Kamczatce. -Pod wieloma względami to prolog lub nawet zapowiedź przyszłych wydarzeń - wyjaśnia znaczenie sceny po napisach producent serialu Shawn Levy. Część Internautów sugeruje, że Hopper dokładnie zaplanował swoje zniknięcie. Detektyw żyje (jego śmierci/ciała na ekranie nie zobaczyliśmy), ale musi się ukrywać, aby nie narażać życia El i Joyce.
A co wy myślicie o 3. sezonie "Stranger Things" i jego zakończeniu? Co Waszym zdaniem spotkało detektywa?
