Clint Eastwood zgłosił do kalifornijskiego sądu prośbę o ochronę przed człowiekiem, który włamał się do jego domu w okolicach Monterey i zapewnia, że jest "zapomnianym" synem aktora i reżysera! Gwiazdor przyznaje, że jest poważnie zaniepokojony i ma świadomość, że pogróżki szaleńca stanowią dla niego zagrożenie.
CZYTAJ TAKŻE:
TRZECIE MAŁŻEŃSTWO CLINTA EASTWOODA JEST JUŻ HISTORIĄ?
ŻONA CLINTA EASTWOODA WALCZY W KLINICE Z DEPRESJĄ
"Eric James Chisum był oskarżony o próbę morderstwa, włamania, napaści, nadużywania narkotyków oraz grożenie bronią" - napisał Eastwood w piśmie skierowanym do sądu.
Trochę dziwne jest, że gwiazdor dopiero teraz ujawnia najście na jego dom. Doszło bowiem do niego 27 czerwca 2011 roku! Możliwe, że Clint Eastwood obawia się, że szaleniec, który został zatrzymany po zajściu, wciąż jest groźny, ponieważ konsekwentnie obstaje przy tezie, że jest synem aktora, zaś jego kryminalna kartoteka jest naprawdę bogata...
CZYTAJ TAKŻE:
CÓRKA CLINTA EASTWOODA WYSZŁA ZA MĄŻ
ANTYTERRORYŚCI W DOMU CLINTA EASTWOODA
