„Taniec z Gwiazdami 15” odcinek 4. Maciej Zakościelny i Sara Janicka rozbili bank! Kto odpadł z programu?

Redakcja Telemagazyn
Mieszko Piętka, Piotr Podlewski/AKPA
Za nami 4. odcinek 15. edycji programu „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”. Ten epizod przejdzie do historii, bowiem po raz pierwszy mieliśmy do czynienia z DOGRYWKĄ, w której to jurorzy decydują, kto odpada z widowiska! Zobaczcie, które dwie pary tym razem pożegnały się z programem „Taniec z Gwiazdami 15”!

Spis treści

Łzy Natalii Nykiel

Jako pierwsi tym razem na parkiecie programu „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” zaprezentowali się Natalia Nykiel i Jacek Jeschke, którzy zatańczyli cha-chę. Po występie na scenie niespodziewanie pojawił się pan Władysław, czyli tata Natalii Nykiel, a piękna wokalistka nie mogła powstrzymać łez wzruszenia! Trochę zabrakło mi chemii w tym tańcu - skomentował Rafał Maserak. Wynik pary to 24 punkty.

Vanessa znowu to zrobiła!

Piotr Świerczewski i Izabela Skierska na warsztat wzięli rumbę. Lepiej mądrze stać, niż głupio biegać. I w tańcu też tak jest - skomentował taniec Rafał Maserak, który następnie wziął byłego piłkarza w obroty. Wynik pary to 23 punkty. Następnie parkiet przejęli Vanessa Aleksander i Michał Bartkiewicz, którzy zatańczyli walca angielskiego. Ja tylko chcę powiedzieć, że ty Vanessa jesteś jedną z najciekawszych młodych polskich aktorek, więc gratuluję! Twój taniec mnie zauroczył i uwiódł - skomentowała występ Ewa Kasprzyk. Wynik pary to 37 punktów!

Doskonały Maciej Zakościelny!

Maciej Zakościelny i Sara Janicka postanowili sprawdzić się w tangu! Macieju, ja pierwszy raz w życiu w historii tego programu wstaję, bo ja zamarłam! Chciał być na miejscu Sary - wyznała poruszona Iwona Pavlović. Wynik pary to 40 punktów! Rozbili bank! Później na parkiecie pojawili się Anna-Maria Sieklucka i Michał Kassin, którzy zatańczyli taniec współczesny. Gdy skończył się występ, to na scenie pojawił się pan Jerzy, tata AMY, który był zachwycony tańcem córki! Ta ostatnia figura, którą zrobiliście, mogłaby być symbolem tego, co zrobiliście dotychczas - skomentował Tomasz Wygoda. Wynik pary to 38 punktów!

Cudne rzeczy na parkiecie

Rafał Zawierucha i Daria Syta zabrali widzów na Dziki Zachód! Na parkiecie wzięli na warsztat quickstep. Rafale, dużo nas łączy, zarówno imię, jak i zawierucha na parkiecie... Tu była historia od początku do końca, o to chodzi w tańcu - skomentował Rafał Maserak. Wynik pary to 34 punkty. Filip Bobek i Hanna Żudziewicz zmierzyli się z jive'm. Filipie, dzisiaj wydarzają się cudne rzeczy. Piękna prezentacja - skomentowała taniec Iwona Pavlović. Wynik pary to 31 punktów.

Walka z kontuzją

Filip Lato i Julia Suryś zaprezentowali się w rumbie. Dla mnie ta rumba była bez uśmiechu i świetnie to zrobiliście, bo ja tylko zwracałem uwagę na Julię - skomentował Rafał Maserak. Para otrzymała 31 punktów. Z kolei Majka Jeżowska i Michał Danilczuk zatańczyli walca wiedeńskiego. Super, że nie rezygnujesz. Taniec był spokojny, klimatyczny, może w kilku momentach się wyczuwało tę kontuzję - powiedział Tomasz Wygoda. Wynik pary to 30 punktów.

Znowu zachwyt!

Na koniec pojawili się Julia Żugaj i Wojciech Kucina, którzy zatańczyli sambę. Wyjątkowo pięknie skrojony taniec do muzyki - skomentowała występ Iwona Pavlović. Para zdobyła 37 punktów.

PIERWSZĄ PARĄ, KTÓRA ODPADŁA W TYM ODCINKU BYLI PIOTR ŚWIERCZEWSKI I IZABELA SKIERSKA.

W dogrywce zmierzyli się Rafał Zawierucha i Daria Syta oraz Natalia Nykiel i Jacek Jeschke. Decyzją jurorów:

Z PROGRAMU ODPADLI NATALIA NYKIEL I JACEK JESCHKE!

„Taniec z Gwiazdami 15” odcinek 4. Maciej Zakościelny i Sara...

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kryzys 4. odcinka
Kryzys 4. odcinka z pewnością nie dopadł Macieja i Sary. Wręcz przeciwnie. Ten kryzys 4. odcinka skupił się tym razem na Majce i Michale. Podziwiam, że mimo kontuzji wystąpiła i był to bardzo ładny walc. Wiadomo, że nie idealny, ale taki porządny. Klasyczny, z dużą ilością ramy i bez bajerów. Honor turniejowych tańców standardowych obroniony. Podobno w brytyjskim tzg kontuzjowana para może mieć tydzień przerwy i potem wrócić do rywalizacji. Z jednej strony może to dziwne, ale z drugiej nie naraża to zdrowia uczestnika. Z tancerzami jest łatwiej, bo gdy oni mają kontuzję to gwiazda może zatańczyć z kimś innym. Przy kontuzji gwiazdy kłopot jest większy. Mam nadzieję, że Majka się podleczy i będzie mogła tańczyć dalej. Czekam też na kolejne pokazy specjalne. Skoro ma być odc. w trio to może występ specjalny też w trio. Np. fragment spektaklu "Kto ma klucz" i występ Sary, Emilii Komarnickiej i Stefano Terrazzino. Byłoby wspaniale.
r
regulamin
Dzięki dogrywce oceny jury były chyba bardziej przemyślane. Wbrew temu co mówiono nie była to pierwsza dogrywka w historii tzg. Były już dogrywki w półfinałach. Natomiast wtedy miały inną formę. I tak decydowali widzowie. Wygrywając dogrywkę do finału trafili np. Aga Sienkiewicz i Stefano Terrazzino. Teraz w dogrywce decyduje jury i to jest bardzo dobry pomysł. Tyle tylko, ze niepotrzebne było udziwnienie ze zmianą muzyki w tej dogrywce. Szkoda, że odpadły dwie pary. Dobrze, że w odc. 1. nikt nie odpada, ale zamiast dwóch odpadają[wulgaryzm]h par na dalszym etapie lepszy byłby po prostu sezon z jednym odcinkiem więcej.
n
nie ten kierunek
Za tydzień mają być tria z bliskimi. Paulina Sykut-Jeżyna określiła te odcinki jako ulubione przez widzów. Niemniej nie mam pewności czy faktycznie tak jest. W tych odcinkach poziom tańca nierzadko leciał na łeb na szyję. Do tego dochodzą zbędne gadki-szmatki i ckliwe filmiki. Przedsmak tego był już o zgrozo wczoraj kiedy znów zaczęły się "pielgrzymki" z kwiatami z widowni na parkiet. A przez jakiś czas już był z tym spokój. Tak jak samo to wręczenie kwiatów jeszcze ujdzie, tak nie rozumiem po co Krzysztof Ibisz podtyka mikrofon wręczającym te kwiaty. Po pierwsze wystarczy samo wręczenie kwiatów jeśli już, bo czcza gadanina nie jest istotą tego pr. Po drugie takie przymuszanie do wypowiedzi bywa krępujące. Oby więcej takich akcji Krzysztofa nie było, bo robi się lekko żenująco. Zamiast tego lepiej dać mikrofon tancerzom odpadającym z pr. A do tego jakoś Krzysztof się nie rwie. Jak tancerz czy tancerka sami nie przejmą mikrofonu to nie dostaną szansy się pożegnać i podziękować. Niefajne to. Zamiast tego tria z bliskimi lepsze byłyby tria z byłymi uczestnikami. I tu np. trio Filip, Hania i Julia Kamińska. To byłoby coś. A jeszcze lepiej tria z tancerzami i np. trio Maciej, Sara i Stefano Terrazzino. Od razu poziom programu poszybowałby w górę.
k
kiedyś i dziś
Dobrze, że w tym odcinku poświęcono trochę uwagi tancerzom i ich osiągnięciom, tak powinno być w każdej edycji. Brakuje mi w tym programie na parkiecie doświadczonych, sprawdzonych i wymagają[wulgaryzm]h tancerzy. Zwłaszcza Rafała Maseraka i Stefano Terrazzino. Ich tańce zawsze były na wysokim poziomie. Miło, że Rafał robi takie odniesienia i wspominki do dawniejszych edycji. To był poziom tańca, gdzie standard to standard a nie freestyle mix tańca współczesnego ze zdawkową ilością ustawień standardowych. Latino też wypełnione krokami tanecznymi i trudnymi figurami, a nie masą zbędnych podnoszeń. Stef nawet mniej zdolne partnerki uczył rolli w sambie, przeprostów w rumbie itd. Nowi tancerze, jak np. Daria Syta niestety trochę za bardzo stawiają na telewizyjne show, jakby zapominali, że mają przede wszystkim uczyć tańca i jego zasad.
:))
Jeśli dzięki temu, że tańczy z Maćkiem Sara wygra tę edycję to byłoby super. W ostatnich edycjach wygrywali tancerze, którzy już wcześniej zwyciężali. Edycja 25 Hanna Żudziewicz, edycja 26 Robert Rowiński, edycja 27 Jacek Jeschke. Pora na triumf kogoś kto jeszcze nie wygrywał, a jest doświadczony w tzg jak Sara. Dobrze, że w tym odcinku odpadły dwie realnie słabe pary, najniżej ocenione przez jury. I to we właściwej kolejności. Najpierw Piotr i Iza choć szkoda Izy, która jest świetną tancerką. Potem Natalia i Jacek, Mimo pewnego potencjału Natalii jej cha cha była dość ciężka i wolna. Można się tylko zastanawiać co by było gdyby w tzg wrócono do zamiany par i Natalia zatańczyłaby np. z Michałem Danilczukiem albo Michałem Bartkiewiczem. Ciekawe co by jej to dało. Taka zamiana par zawsze była interesująca i szkoda, że z niej zrezygnowano. Może warto do tego wrócić.
h
historia tzg
Na anglojęzycznej wikipedii taniec Macieja i Sary został określony jako tango argentino i rzeczywiście tak było. Szkoda więc, że nie zostało to doprecyzowane przez lektora. Opisowe zapowiedzi tańców są fajne niemniej w tych zapowiedziach powinna jasno padać nazwa tańca jaki będzie wykonywany. Produkcja programu przecież jak chce to potrafi być precyzyjna. Np. podpisując wczoraj Rafała Mroczka opisano go jako zwycięzcę TZG3 (nawiasem mówiąc pokonał wtedy Aleksandrę Kwaśniewską w parze z Rafałem Maserakiem) czyli wg numeracji ciągłej. A Marcina Mroczka podpisano jako zwycięzcę Konkursu Tańca Eurowizji. Takie rzetelne podejście naprawdę jest wartościowe.
w
wysoki poziom to podstawa
Sara jest fantastyczna i jeśli tylko dociśnie Maćka technicznie to będzie super. Tak zawsze w tzg robił jej obecny taneczny partner Stefano Terrazzino i dawało to świetne efekty. Nawiasem mówiąc fantastycznie byłoby zobaczyć Sarę w tzg w pokazie ze Stefano. Np. do jakiejś muzyki retro . Coś takiego jak ich pokaz sprzed kilku miesięcy na koncercie pt. Szczęśliwy krótki sen. Towarzyszyli tam świetnie śpiewającej Ewelinie Flincie. Ten występ można znaleźć na yt. Patrząc po tym, że są w tym tzg pokazy specjalne zawodowców to jest szansa na taki pokaz Stefano i Sary. W tym 4. odc. rewelacyjny był właśnie występ otwarcia. Niczym wyjęty ze spektaklu tanecznego.
k
kostium ma tworzyć klimat
Wizualnie mega wrażenie. Kostiumy dobre co nie jest oczywistością w tej edycji. No ale Sukienka Sary to lekko przerobiona sukienka pierwotnie stworzona dla Agnieszki Sienkiewicz do rumby ze Stefano Terrazzino. Swoją drogą bardzo brakuje mi Stefano jako kostiumografa w tzg. Od zeszłej edycji zastąpiła go Martyna Łach. I niestety chwilami można mieć poczucie jakby jej nazwisko odzwierciedlało jej podejście do robienia kostiumów w tym pr. Ktoś pod rumbą Filipa Lato na yt napisał, że osoba odpowiedzialna za kostiumy powinna być dyscyplinarnie zawieszona. Może to i mocne słowa, ale faktycznie białe spodnie Filipa nijak nie pasowały do reszty stroju jego i partnerki. Powinny być albo brązowe albo czarne. Czasem coś tej kostiumografce wyjdzie, a czasem są to straszne babole. Stroje dobrane jakby na chybił trafił.
d
druga 40 tej ed.
Gratuluję Maciejowi i Sarze 40 pkt. Interesujący pokaz. W ich tańcach jest najwięcej świeżości choreograficznej choć Maciek mógł pokazać więcej emocji i techniki ze swojej strony i wtedy te max. noty byłyby jeszcze bardziej zasadne. Chyba faktycznie Pani Iwona pierwszy raz wstała. A bywały w tzg jeszcze lepsze technicznie pokazy. Niemniej Maciej i Sara są intrygującym duetem. Sara jest niesamowita. Zawsze była świetną tancerką, ale mam wrażenie, że odkąd jest partnerką taneczną Stefano Terrazzino to jest jeszcze lepsza i pod kątem kreatywności choreograficznej i pod względem interpretacyjnym. Owocuje jej tu chyba praca przy zbierającym fantastyczne recenzje spektaklu teatralnym "Kto ma klucz", w którym gra właśnie ze Stefano oraz Emilią Komarnicką.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn