Piotr Żyła to obok Kamila Stocha i Dawida Kubackiego jeden z najbardziej popularnych polskich skoczków narciarskim. W ostatnich latach opinia publiczna częściej słyszy jednak o jego konflikcie z żoną niż o sportowych sukcesach.
Burza wokół jego relacji z Justyną Żyłą wybuchła na nowo, gdy skoczek w ostrych słowach wypowiedział się o niej w mediach społecznościowych. - Hmmm, tak sobie myślę jakim trzeba być człowiekiem żeby tak bardzo nienawidzić drugiego? - pisał sportowiec, który oskarżył swoją o byłą żonę o to, że utrudnia mu kontakty z dziećmi, a kiedyś posunęła się nawet do wybicia szyby w jego aucie.
Na odzew Justyny Żyły nie trzeba było długo czekać. Celebrytka wydała oświadczenie w pojednawczym tonie, zaznaczając że jej konflikt z byłym mężem, który często przenosi się do internetu, najbardziej szkodzi ich dzieciom. - Wiem jedno, każdy mój krok i Piotrka - szkodzi dzieciom - pisała na Instagramie, gdzie opowiedziała także o swoich trudnych doświadczeniach z ostatnich kilku lat.
Internauci są już mocno zmęczeniu przeciągającym się konfliktem medialnym, a ich opinie są podzielone. - Panie Piotrze, jesteś mistrzem w sporcie, to bądź też w życiu. Nie poddawaj się, nie patrz na innych. Rób swoje. Żyj swoim życiem, kochaj dzieci i bądź sobą czyli wspaniałym człowiekiem - napisała jedna z fanek skoczka. - Pani Justyno, nie zrozumie ten, kto tego nie przeżył. Dużo siły. Jest Pani piękną, dodatkowo mądrą kobietą, a to że czasem Pani nerwy puszczą... ludzka rzecz, nikt nie jest że skały. Podziwiam, że i tak daje Pani sobie tak świetnie radę - odpowiedziała inna internautka.
