W 4. odcinku szóstej edycji programu "Dancing with the stars" Sławomir Zapała zmierzy się z hiszpańskim tańcem paso doble. W tajniki tanecznej corridy wprowadza go jego taneczna partnerka, Magdalena Molęda.
CZYTAJ TAKŻE:
"TANIEC Z GWIAZDAMI". SŁAWOMIR ZAPAŁA ZAPOWIADA: BĘDĘ WULKANEM SEKSU! [WIDEO+ZDJĘCIA]
"TANIEC Z GWIAZDAMI". WIEMY, CO ZATAŃCZĄ W 4. ODCINKU ULA DĘBSKA I WOJTEK JESCHKE! [WIDEO+ZDJĘCIA]
"TANIEC Z GWIAZDAMI". EWA BŁACHNIO I JACEK JESCHKE W TAŃCU, KTÓRY NIE MA REGUŁ! [WIDEO+ZDJĘCIA]
- Nie będą to typowe klimaty flamenco, ale postaramy się utrzymać paso doble w stylu paso doble. Oczywiście - ze Sławomirem nie da się na poważnie - wyjaśnia tancerka. Gwiazdor zaznacza jednak, że w każdym tańcu odciska swoje piętno, bo właśnie po tym poznaje się prawdziwego artystę.
Sławomir opowiedział nam także o tym, jak zmieniło się jego podejście do tańca od czasu, gdy został ojcem. Przypomnijmy, że syn Zapały urodził się na kilka godzin przed drugim odcinkiem live. - Teraz muszę dzielić czas i energię na obowiązki domowe i te w tańcu - to jest dla mnie duże wyzwanie - przyznaje Sławomir.
Jak Sławomir i Magdalena wypadną w paso doble? Z czym Zapała ma jeszcze problem? Zobaczcie naszą relację z treningu!
