Większość polskich artystów przekonuje, że poza granicami ojczystego kraju odnosi same sukcesy. Trudno to sprawdzić, bo tamtejsze media o tych dokonaniach nie informują... Tatiana Okupnik przyznała, że występowała dla niewielkiej publiczności, a mimo to koncerty uważa za udane.
CZYTAJ TAKŻE:
TATIANA OKUPNIK O JEŹDZIE NA TACZCE [WIDEO]
TATIANA OKUPNIK: PŁYTA "BLIZNA" POKAZUJE MNIE Z LUDZKIEJ STRONY [WIDEO]
- Wszystkie koncerty, które zagrałam w Wielkiej Brytanii, w Szwecji czy np. w Estonii to były koncerty w zamkniętych klubach. Jedne były wielkie, ale były i takie, gdzie na początku nikt mnie nie znał i nie wiedział kto to jest i po co ja tu przyjeżdżam, to były koncerty, gdzie ja dla dziewięciu osób grałam (...) Nagle ci ludzie, teraz na moim Facebooku czy mejle piszą, że tak to pamiętają, że się nie poddałam i wyszłam do tych dziewięciu osób. To były najfajniejsze koncerty - zapewniła Okupnik w "Maglu towarzyskim".

Wideo