"Teleexpress". Ewa Orłoś wspomina byłego męża. Poprosił ją o rozwód, gdy ciężko chorowała

Redakcja Telemagazyn
Maciej Orłoś, Ewa Orłośfot. AKPA / Gałązka, NIemiec
Maciej Orłoś, Ewa Orłośfot. AKPA / Gałązka, NIemiec
Maciej Orłoś, choć pilnie strzeże swojego życia prywatnego, od pewnego czasu jest na ustach wszystkich za sprawą rozstania z ostatnią żoną, Joanną Twardowską-Orłoś i związku z młodszą o 23 lata Pauliną Koziejowską. Głos zabrała również jedna z żon prezentera, wspominając swoje rozstanie i prośbę ówczesnego męża o rozwód w momencie, gdy ciężko chorowała.

Ewa Orłoś zabrała głos o byłym mężu. Poprosił ją o rozwód, gdy ciężko chorowała

Aktor i prezenter Maciej Orłoś przez wiele lat był twarzą programu informacyjnego Telewizji Polskiej "Teleexpress". Witał widzów od 15 czerwca 1991 roku aż do 31 sierpnia 2016 r. Przez wiele lat o Orłosiu mówiło się w kontekście jego pracy i osiągnięć zawodowych, a niespecjalnie w odniesieniu do jego życia prywatnego. Sam zainteresowany zresztą bardzo je chronił, odmawiając dzielenia się z prasą bulwarową szczegółami z życia prywatnego.

"Wyłam jak zwierzę"

Maciej Orłoś był trzykrotnie żonaty - pierwszą żonę, Monikę Jóźwik, poznał jeszcze na studiach. Byli jednak zbyt młodzi i zbyt skoncentrowani na swoich karierach, aby relacja zdołała przetrwać. Sam prezenter przyznał po latach, że wówczas nie czuł się dojrzały do roli męża, o dzieciach nie wspominając.

Drugą żoną była poznana w 1983 roku Ewa. Małżeństwo szybko powitało na świecie pierwsze dziecko, syna Rafała. Niedługo później żona prezentera zaszła w drugą ciążę. Niestety - urodzone wówczas dziecko zmarło zaledwie 2 tygodnie po narodzinach.

Skulona w kącie pod prysznicem nie płakałam, ale wyłam jak zwierzę - wspominała Ewa Orłoś w rozmowie z "Oliwią", cytuje serwis Onet.Plejada.

Starania i próby

Mimo trudnego doświadczenia, para ponownie rozpoczęła starania o kolejne dziecko - wszak marzyli o gromadce. Trzecia ciąża była dla Ewy Orłoś bardzo trudna.

By uratować dziecko, musiałam leżeć plackiem. Najgorsza była świadomość, że przez to wszystko muszę przejść sama. Czułam, że Maciek oddalił się ode mnie, bo jego wizyty stawały się coraz rzadsze - przypomina słowa byłej żony prezentera serwis.

Sam poród również okazał się bardzo trudny. Antoni, drugi syn pary, urodził się w 8. miesiącu za pomocą cesarskiego cięcia, gdyż u Ewy Orłoś lekarze wykryli rozległy krwotok, a ona sama wpadła w stan określany jako śmierć kliniczną i następnie śpiączkę. Na szczęście Ewę udało się uratować. Mimo to, konsekwencje zdrowotne kobieta odczuwa do dziś.

Najpierw zapadłam w śpiączkę. A kiedy już wybudzono mnie ze śpiączki, byłam w połowie sparaliżowana… - cytuje słowa kobiety Onet.Plejada.

Oparcie w synu

W tym wyjątkowo trudnym okresie Ewa Orłoś niestety nie mogła liczyć na męża. Pomagał jej starszy syn. - Podawał mi jedzenie, prowadził do łazienki. Mąż, ciągle nieobecny, zasłaniał się zawodowymi obowiązkami. Oczekiwałam wsparcia, ale nie mogłam od kogoś, kto sam nie czuł takiej potrzeby, żądać poświęcenia - cytuje jej słowa serwis.

Trudny poród i komplikacje, jakie wywołał, wymagały, aby Ewa Orłoś uczęszczała na rehabilitację. Wszystko to sprawiało, że małżonkowie zaczęli się od siebie coraz bardziej oddalać. Finalnie nie było co ratować między nimi.

Poprosił mnie o rozwód, kiedy byłam bardzo ciężko chora. Nie robiłam mu żadnych problemów. Już wcześniej podświadomie wyczuwałam, że mąż był myślami przy innej kobiecie. Nie mogłam się długo pogodzić z jego odejściem - przypomina jej słowa Onet.Plejada.

Końce i początki

Podczas rozprawy rozwodowej prezenter przyznał, że wyłącznie z jego winy doszło do rozpadu małżeństwa. W 1995 roku Orłoś poznał swoją trzecią żonę, Joannę Twardowską. Z nią również doczekał się dzieci: córki Melanii i syna Jakuba. Ich związek również z czasem się rozpadł - Maciej Orłoś potwierdził rozstanie z żoną. Obecnie spotyka się z młodszą o 23 lata dziennikarką Paulina Koziejowska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
bleble
Ewa Orłoś leżała w szpitalu na podtrzymaniu ciąży, kiedy on szlajał się na wczasach z Pauliną Smaszcz, tą która teraz gorszy się wszystkimi i nie może znieść, że została zdradzona.W dodatku na ten wypad wziął ze sobą 9-letniego syna.
J
Ja
Starych chłopów też,chyba że kasę maja
j
ja
Nastepny mały chłopczyk debil
J
Ja
Do O_o: Podobnie jak starych chłopów. Niedomytych, upasionych, łysych.
J
Ja
Kolejny NIKT.
O
Oka
Człowiek bez uczuć . Zimny jak głaz . Szkoda kobiet które z nim były.
o
obol
pan ewidentnie lubi tylko siebie ,to sie nazywa EGOISTA
u
uuu
oo zobaczymy jak ty bedziesz potrzebowal pomocy
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn