"Top Model". Marianna Schreiber nie spędzi świąt rodzinnie? "Celowo napisałam tego tweeta"

Marianna Schreiber dała się poznać szerszej publiczności za sprawą programu "Top Model". Prywatnie jest żoną ministra z partii Prawa i Sprawiedliwości. Uczestniczka programu od razu wywołała zamieszanie przyznając, że mąż o udziale nie wie i dowie się dopiero z telewizji. Występ w popularnym programie zapoczątkował serię wywiadów i publikacji z udziałem aspirującej modelki, celebrytki i aktywistki. Schreiber nie kryje się z faktem, że ma inne poglądy niż partia jej męża w wielu istotnych aspektach. Publicznie o nich mówi i pokazuje się na różnych protestach. To z kolei wywołuje skrajnie różne reakcje - od wyrazów wsparcia po lawinę hejtu.

"Jest mi smutno"

Schreiber jest również bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Na Twitterze podzieliła się smutną refleksją z obserwującymi odnośnie świąt Bożego Narodzenia.

O wpis uczestniczkę "Top Model" pytał między innymi "Fakt". - Gdybym chciała coś więcej i konkretniej napisać, to pewnie bym to zrobiła. Nie chciałam wskazywać nikogo, bo po co pokazywać, że są osoby, dla których wartości, które prezentują, nie mają znaczenia - odpowiedziała, cytuje Fakt.

W rozmowie z serwisem Plotek.pl Schreiber przyznała, że brak zaproszenia to pokłosie jej publicznego głoszenia poglądów stojących w kontrze do linii politycznej partii męża i między innymi wsparcia stacji TVN. Zaznacza jednak, że nie wszyscy w rodzinie męża się od niej odwrócili. - Dostaliśmy zaproszenie od teściowej. Celowo napisałam tego tweeta tak, by osoby, które się interesują polityką, wiedziały, o co chodzi. Jest mi smutno, bo widzę, że mąż to przeżywa. Dla mnie największą wartością w życiu jest rodzina, bo tak zostałam wychowana, ale nie wszyscy stawiają to na pierwszym miejscu. Szkoda. Po prostu - wyjaśniła w rozmowie z portalem Plotek.pl. - Polityka odciska się na naszym małżeństwie i naszej rodzinie, ale teraz, obserwując tę sytuację, jest to o wiele cięższe do zniesienia. Musimy zobaczyć, czy to uczucie, które nas łączy, jest na tyle silne, by zaakceptować swoje odmienności i nie musieć w domu się z tego tytułu kłócić - mówiła w rozmowie z "Co Za Tydzień" Schreiber.

Zapytana o świąteczne plany, odpowiedziała, że Wigilię planują spędzić u jej najstarszej siostry. - Później są dwie opcje: albo zostaniemy sami w domu, albo ja wyjadę z córką, a mój mąż pojedzie do swojej rodziny. Jeszcze do końca tego nie uzgodniliśmy - przyznała Schreiber w rozmowie z Plotek.pl.

Źródło: przeAmbitni.pl, x-news