Mistic - istnieje os 2005 roku i dał się już poznać z występów w programach telewizyjnych różnych stacji. W "Tylko muzyka" polskich gregorian, jak o sobie mówią, jeszcze nie było. W swojej muzyce nawiązują do znanej niemieckiej grupy Gregorian, która zasłynęła wykonując m. in. popularne pop - rockowe hity w stylu chorału gregoriańskiego. W eliminacjach wykonali swój utwór, teraz postawią na cover "Kiedy powiem sobie dość" O.N.A.
CZYTAJ TAKŻE:
BE.MY. W FINALE VI EDYCJI "MUST BE THE MUSIC"
BĘDZIE SIÓDMA EDYCJA "MUST BE THE MUSIC"
Patrycja Nowicka - zapowiadana w drugim półfinale na skutek choroby nie wystąpiła. Wystąpi więc w najbliższą niedzielę. Zdaniem jurorów to objawienie tej edycji. "No i mamy talenta" - krótko skomentowała jej eliminacyjny występ Elżbieta Zapendowska. Patrycja ma 16 lat i pochodzi z Zielonej Góry. Sama pisze muzykę i teksty do piosenek. W przyszłości chciałaby studiować medycynę, ale jej muzyczny talent też wart jest docenienia. Przede wszystkim ma bardzo ciekawą barwę głosu, którą potrafi sporo wyczarować. W eliminacjach zaśpiewała własną piosenkę "Sometimes I Feel Like Blind" za co dostała 4 X TAK, teraz również przygotowuje własny utwór pt. "Niejeden raz".
Kolejną faworytka i chyba główną konkurentką Patrycji w walce o finał jest Jola Tubielewicz. Porównywana za głos z rockową chrypką do Janis Joplin, której piosenkę śpiewała w eliminacjach. Od Patrycji różni ją niemal wszystko. Bogate doświadczenie sceniczne występ na "Debiutach" w Opolu, dwa finały "Szansy na sukces", oraz… brak własnego repertuaru, co z całą pewnością atutem nie jest. Jola zaśpiewa tym razem "All Right Now" Free.
CZYTAJ TAKŻE:
"MUST BE THE MUSIC". PÓŁFINALIŚCI VI EDYCJI SHOW
ZARĘCZYNY W "MUST BE THE MUSIC" [ZDJĘCIA]
El Saffron tworzą siostry Izabela, Laura i Gabriela Szafrańskie z Lipnicy Wielkiej oraz sądeccy muzycy: Radosław Kuliś i Artur Kmiecik. Grają muzykę sefardyjską i hiszpańską, tworząc niesamowity klimat. W eliminacjach zostali przyjęci entuzjastycznie otrzymując od jury 4 X TAK. W półfinale zaśpiewają również coś z repertuaru Yasmin Levy - "Hallelujah" lub "Me voy".
Studio Sztama - hip hopowy zespół z Katowic, różniący się tym, że za plecami MC, mają żywą sekcję rytmiczną. Ten atut docenili jurorzy "Fajne to było panowie, bardzo fajne" - chwali ich Wojtek Łozowski za piosenkę "Ciebie niesie bit" z eliminacji, aAdam Sztabatrafnie porównał ich skład to Ego Trip innego zespołu hiphopowego, który pojawił się w programie w poprzedniej edycji. W niedzielnym półfinale Studio Sztama zaprezentuje swój utwór "Swoją drogę znam".
Delikatna, wysoka i śliczna Liliana Iżyk ma 20-lat i pochodzi z Lublina. Od kilku lat uczy się śpiewu operowego. W eliminacjach najpierw zaśpiewała arię "O mio babiono caro" Giacomo Pucciniego. Efekt? - 2 X TAK i 2 X NIE. Niespodziewanie w dogrywce uratowała ją nastrojowa popowa ballada "People Help The People" Cherry Ghost, którą w 2011 roku spopularyzowała Birdy. 4 X TAK od jurorów i jest półfinał. Liliana jednak chyba wierzy w swoje szczęście, albo znów chce wystawić jurorów i widzów na próbę, bo na półfinał przygotowała utwór z muzyki klasycznej. Zaśpiewa "Ave Maria" Franza Schuberta. Niestety tym razem dogrywki nie będzie.
Nielicznych w tej edycji wokalistów, w niedzielnym półfinale będzie reprezentował amator muzyki i mistrz kulturystyki Marcin Czerwiński. Marcin pochodzi z Częstochowy ma 28 lat, a muzyka, tuż za kulturystyką i sztukami walki jest jego pasją. Od kilku lat ma amatorski zespół z którym wykonuje głównie covery. W eliminacjach wzruszył widzów i jurorów miłą dla ucha interpretacją przeboju Kings Of Leon "Use Somebody". "Wykonanie nie było wybitne, ale delikatnością i skromnością zupełnie mnie pan rozwalił" - skomentowała jego występ Elżbieta Zapendowska. Co ciekawe w niedziele będziecie mogli usłyszeć Marcina we własnej piosence - "Bicie serca".
Jako goście specjalni odcinka wystąpią: zwycięzca IV edycji programu Tomasz Kowalski z zespołem FBB oraz Maciej Krystkowiak i Tomasz Madzia.
III półfinał "Tylko muzyka. Must be the music" w niedzielę o 20.00 w Polsacie.
