"Twoja twarz brzmi znajomo". Świąteczny odcinek programu za nami! Triumfowali... Adam Strycharczuk, Czadoman, Katarzyna Skrzynecka oraz Gosia Andrzejewicz!

Krzysztof Połaski
fot. Maciej Zawada / Polsat
fot. Maciej Zawada / Polsat
Święta to czas, kiedy jeszcze większą troską otaczamy tych, którzy liczą na naszą pomoc. Takiego wsparcia potrzebują podopieczni Fundacji Polsat. To właśnie dla nich, 18 grudnia w Polsacie, na scenie programu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” zapanowała wspaniała świąteczna atmosfera! Sprawdźcie, co wydarzyło się w świątecznym odcinku programu i kto tym razem okazał się najlepszy! Były zaskoczenia?

"TWOJA TWARZ BRZMI ZNAJOMO" ODCINEK ŚWIĄTECZNY - CO SIĘ WYDARZYŁO?

"TWOJA TWARZ BRZMI ZNAJOMO" ODCINEK ŚWIĄTECZNY

Uczestnicy specjalnego odcinka programu "Twoja twarz brzmi znajomo", czyli Katarzyna Skrzynecka, Ewelina Lisowska, Czadoman, Gosia Andrzejewicz, Stefano Terrazzino, Adam Strycharczuk, Katarzyna Dąbrowska, Filip Lato i Marek Kaliszuk, w przepięknych metamorfozach, walczyli o 100 tysięcy złotych, aby dzieci z Fundacji Polsat miały piękne święta! Za jurorskim stołem zasiedli: Przewodnicząca Rady Fundacji Polsat Małgorzata Nawrocka, jurorka Małgorzata Walewska i na co dzień prowadzący program, aktor Piotr Gąsowski. W roli prowadzących zobaczyliśmy niezawodnego Macieja Dowbora oraz związanego od wielu z Fundacją Polsat Krzysztofa Ibisza.

To był niezapomniany odcinek w świątecznym klimacie. Usłyszeliśmy największe hity, bez których wielu z nas nie wyobraża sobie Świąt Bożego Narodzenia! Specjalne wydanie programu zaczęło się od wspólnego wykonania przez wszystkich uczestników, na czele z Maciejem Dowborem i Piotrem Gąsowskim, piosenki z repertuaru zespołu Skaldowie „Z kopyta kulig rwie”. Następnie na scenie pojawił się Marek Kaliszuk, jako George Michael, z hitem „Last Christmas” Wham. Katarzyna Skrzynecka przeistoczyła się Ellę Fitzgerald w utworze „Winter Wonderland”. Gosia Andrzejewicz wcieliła się w Mariah Carey i zaśpiewała przebój „All I Want For Christmas Is You”.

Czadoman, czyli Paweł Dudek, musiał odwzorować postać Roda Stewarda w piosence „Let It Snow! Let It Snow! Let It Snow!”. Filip Lato wszedł na scenę jako Shakin' Stevens z przebojem „Merry Christmas Everyone”. Adam Strycharczuk stał się Louisem Armstrongiem w utworze „White Christmas”. Stefano Terrazzino zmienił się w Franka Sinatrę w piosence „Jingle Bells”. Ewelina Lisowska przybrała postać Edyty Górniak i zaśpiewała piosenkę „Pada śnieg” w duecie z Krzysztofem Antkowiakiem. Katarzyna Dąbrowska stworzyła postać Seweryna Krajewskiego i wykonała najbardziej znaną polską piosenkę świąteczną - „Dzień jeden w roku” z repertuaru Czerwonych Gitar.

Wyjątkowe jury specjalnego świątecznego odcinka głosowało równie wyjątkowo i wyłoniło aż czterech zwycięzców!

Zdobywcami nagrody głównej zostali: Adam Strycharczuk, Czadoman, Katarzyna Skrzynecka oraz Gosia Andrzejewicz!

Czek na 100 tysięcy złotych przekazali na ręce Prezes Fundacji Polsat Krystyny Aldridge Holc. Dodatkowo Telewizja Polsat przekazała zabawki zaprzyjaźnionym domom dziecka oraz hospicjom jako prezenty świąteczne! Na finał niezwykłego świątecznego odcinka wszyscy uczestnicy, jurorzy i prowadzący wspólnie zaśpiewali z życzeniami wesołych świąt piosenkę „Dzwonki sań”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
Waldi
I mam nadzieje że Tego typu odcinek świąteczny Programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" To nie tylko jednorazowa sprawa ale że takie odcinki będą realizowane co roku i co roku będzie niesiona pomoc dla dzieci z Fundacji Polsat one tej pomocy naprawdę potrzebują i na nią zasługują więc mam nadzieje że te świąteczne odcinki staną się tradycją programu "Twoja Twarz Brzmi znajomo"
W
Waldi
Uważam że wszyscy uczestnicy tego świątecznego odcinka dali z siebie wszystko i zaśpiewali i odtworzyli swoje postaci tak jak w oryginale i dali z siebie wszystko i ten odcinek mógł wygrać każdy dlatego że na to zasługiwał.I to moje pisanie to nie jest jakieś podlizywanie się tylko prawda.Oczywiście chciałbym pogratulować również wygranej tego odcinka świątecznego Gosi Andrzejewicz, Kasi Skrzyneckiej, Czadomenowi oraz Adamowi Strycharczukowi.jednak chciałbym zaznaczyć że nie sama wygrana się liczy a szczytny cel dla którego ten świąteczny odcinek został zrealizowany i uważam że dzieci będą bardzo zadowolone z tych pieniędzy i z tych prezentów jakie miały im zostać po tym odcinku przekazane i uważam też że te święta nie będą aż tak złe nawet przez sytuacje jaką aktualnie mamy w Polsce i na świecie i że Przynajmniej u nas w Polsce dzięki temu że powstał ten świąteczny odcinek Programu "Twoja Twarz Brzmi znajomo" będą te święta miały super charakter i myślę że na wielu twarzach fanów tego programu po tym odcinku pojawił się uśmiech na twarzy i mam nadzieje że taki sam uśmiech będzie im towarzyszył jak będą zasiadać przy wigilijnym stole jak i przez całe święta i przez cały nadchodzący 2021 rok.
M
Mia
Czadoman nie był aż tak dobry w tym specjalnym odcinku! Nie powinien być w finałowej czwórce!zamiast Czadomana to Kaliszuk pięknie i czysto zaśpiewał! Ale ogólnie super program, wprowadzający w świąteczny nastrój!
G
Gość
MNIE PODOBAŁA SIĘ NAJBARDZIEJ GOSIA ANDRZEJEWICZ, PRZEZ CHWILĘ MYŚLAŁAM ŻE TO ŻONA MIKOŁAJA? ALE PO CHWILI ZORIENTOWAŁAM SIĘ ŻE NIE MA CZAPKI? TAK TO WŁAŚNIE "ONA" ZASŁUŻYŁA NA WYGRANĄ, DODAM ŻE MARIAH CAREY W WIĘKSZOŚCI MA JEDNE Z NAJLEPSZYCH UTWÓRÓW? NA KONIEC POWIEM, ŻE TRZEBA ZNALEŹĆ MIKOŁAJA, NO ALE SOBIE PRZYPOMINAM ŻE MIKOŁAJ JEST - TO PIOTR GĄSOWSKI, CHOCIAŻ PRZEZ TYLE LAT MIKOŁAJEM BYŁ KRZYSZTOF KOWALEWSKI, TO UWAŻAM ŻE GĄSOWSKI MU DORÓWNUJE POD KAŻDYM WZGLĘDEM?
b
bardzo przyjemny odcinek
Oczywistym było, że nie będzie jednego zwycięzcy w takim odcinku specjalnym. Początkowo myślałam nawet, że nie będzie wcale punktacji. Jednak zrobiono tak jak jest przed finałem każdej edycji czyli 4 finalistów. Choć gdyby zachowano element głosowania uczestników wynik mógłby być inny. W sumie szkoda, że go nie było. Najbardziej cenię te występy, w których uczestnicy wybrali sobie dla siebie nowe postaci (a nawet nowe w całym programie). Katarzyna Dąbrowska wzięła sobie trudne zadanie- jako jedyna wystąpiła w męskiej roli. Jako Shakin Stevens wystąpił jednak Filip Lato, a nie tak jak początkowo myślałam Stefano Terrazzino. Potem ktoś zasugerował, że Stefano wystąpi jako Frank Sinatra. I faktycznie. Bardzo dobrze dobrana postać, bo i Frank i Stefano mają klasę i styl. Dobrze, że Stef wybrał sobie tak wymagające zadanie. To po raz kolejny bardzo dobrze o nim świadczy. Doceniam, że nie ułatwił sobie wybierając jakiś taneczny numer. Zwrócił na to uwagę także jurorujący Piotr Gąsowski. Tym bardziej negatywnie zaskoczyła mnie tak niska nota punktowa od Piotra dla Stefano zwłaszcza wiedząc jak Piotr ceni Stefano. Dawał temu wyraz wielokrotnie. Podczas tego odcinka też. Gdyby tak dał mu jakieś 4 pkt. więcej to Stef byłby samodzielnym zwycięzcą. A tak był chyba zaraz za równorzędną ścisłą 4. Za to widać i w reakcjach i w punktacjach jak niezmiennie ma do niego słabość i ogromnie ceni go Pani Małgorzata Walewska. Doceniła i w tym odcinku jego talent i wszechstronność. Zresztą naprawdę słychać pozytywną różnicę w jego śpiewie sprzed 5 lat, a teraz. Wtedy było dobrze, a teraz jest jeszcze lepiej. Słychać, że wciąż się uczy i pracuje nad głosem i jego doświadczenie sceniczne jako wokalisty wzrosło. Poza tym taki dobór repertuaru świadczy też o jego dobrym guście muzycznym i wyczuciu artystycznym. Jak powiedziała w finale TZG, absolutnie słusznie, Julia Wieniawa Stefano jest Artystą przez wielkie A. Przede wszystkim jest Tancerzem przez wielkie T z ogromnym darem w tej dziedzinie. Mianowicie ma w sobie tę niebywałą ekspresję w ruchu ( o niej też wspomniał Piotr Gąsowski) i to sprawia, że jest artystą kompletnym dzięki czemu tak świetnie radzi sobie zawsze na scenie. Każdej scenie. W tym tej w TTBZ. Osobiście liczyłam na to, że wygra ten odcinek co byłoby trochę taką rekompensatą za ostatni TZG gdzie bezsprzecznie powinien był wygrać. No ale cóż w tym odcinku akurat zwycięstwo było najmniej ważne, bo szczytny cel był wspólny i znany od początku. A Stefano i tak pozostaje chyba jednym z najbardziej cenionych przez produkcję i nie tylko uczestników/zwycięzców TTBZ. Zasłużenie wygrał swoją edycję, kilka razy wracał do programu z gościnnymi występami, raz był jurorem, a jego mistrzowskie metamorfozy pojawiały się w większości zbiorczych odcinków specjalnych. A teraz w tym nowym świątecznym odcinku specjalnym znów pojawił się na tej scenie i znów był fenomenalny. Był zachwycający jako Frank Sinatra. Jeden z najlepszych występów tego odcinka świątecznego. Dla mnie najbardziej ujmujący i urzekający. Stefano Terrazzino jest dla mnie wciąż najlepszym zwycięzcą/uczestnikiem TTBZ, a to właśnie dlatego, że najbardziej zaskakującym, najmniej oczywistym, po prostu zdumiewającym.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn