"Tylko nie mów nikomu" to od soboty 11 maja 2019 r. najpopularniejszy film w polskim internecie. Jego bohaterami są osoby, które w dzieciństwie były molestowane seksualnie przez księży. Dochodzi do spotkań ze sprawcami, które nagrywane są ukrytymi kamerami. Część z nich przyznaje się do winy i przeprasza za swoje czyny, inni twierdzą natomiast, że do kontaktów seksualnych dochodziło, bo te osoby tego chciały.
Jedną z ofiar jest Andrzej Nowak - prawnik, który w dzieciństwie sam padł ofiarą przemocy seksualnej ze strony księdza, a teraz pomaga ofiarom. W filmie "Tylko nie mów nikomu" wskazuje się, że czynów pedofilskich dopuszczali się także: były kustosz sanktuarium w Licheniu Eugeniusz M., ks. Franciszek Cybula, były kapelan oraz spowiednik prezydenta Lecha Wałęsy, a także ks. Dariusz Olejniczak, który 13 maja 2019 r. rano złożył na ręce papieża Franciszka prośbę o przeniesienie do stanu świeckiego.
Tomasz Sekielski i jego brat Marek zdradzili już, że powstanie druga część filmu. "Ten film został w całości sfinansowany ze zbiórki. W toku prac zgłosiło się do nas wiele ofiar, których historie nie znalazły się w tym dokumencie. Dotarły do nas nowe, szokujące dowody w tych sprawach. Dlatego zamierzamy nakręcić kontynuację i tak jak poprzednio chcemy, aby była to produkcja niezależna" - . Twórcy filmu apelują też do internautów, aby wpłacali darowizny na konto Kombinatu Medialnego, który wyprodukował "Nie mów nikomu". Jak podaje serwis Wirtualnemedia.pl, Sekielski prowadzi rozmowy na temat współpracy z Netflixem. Chce, aby film dotarł także do widzów spoza Polski.
Źródło: TVN24/x-news
