"Wojenne dziewczyny" odcinek 62. Nitka zostaje porwana! Odrowąż zamierza poświęcić ją by ratować samego siebie [STRESZCZENIE ODCINKA]

Michał Skuza
Gdy Nitka spędza czas na błoniach pałacowych, nagle ktoś ją porywa i wywozi w nieznanym kierunku. Okazuje się, że uprowadził ją Odrowąż, ponieważ zamierza uzyskać od niej informacje, które uratują mu życie. Zyga znajduje w lesie konia Nitki. Podejrzewa Odrowąża o udział w zniknięciu dziewczyny. Wśród jeńców wykorzystywanych do badań w ośrodku jest pilotka elitarnego oddziału odpowiadającego za naloty nocnych bombowców. Kobieta zostaje zabrana na przesłuchanie w Warszawie. Meier informuje Sońkę. Magda ma dowodzić akcją odbicia pilotki.fot. materiały prasowe TVP
Gdy Nitka spędza czas na błoniach pałacowych, nagle ktoś ją porywa i wywozi w nieznanym kierunku. Okazuje się, że uprowadził ją Odrowąż, ponieważ zamierza uzyskać od niej informacje, które uratują mu życie. Zyga znajduje w lesie konia Nitki. Podejrzewa Odrowąża o udział w zniknięciu dziewczyny. Wśród jeńców wykorzystywanych do badań w ośrodku jest pilotka elitarnego oddziału odpowiadającego za naloty nocnych bombowców. Kobieta zostaje zabrana na przesłuchanie w Warszawie. Meier informuje Sońkę. Magda ma dowodzić akcją odbicia pilotki.fot. materiały prasowe TVP
"Wojenne dziewczyny" streszczenie odcinka 62. Nitka zostaje porwana z pałacowych błoni. Odrowąż wywozi ją w nieznanym kierunku, zamierza uzyskać od niej informacje, które uratują mu życie. Zyga znajduje w lesie konia Nitki i od razu zaczyna poszukiwania. Wśród jeńców wykorzystywanych do badań jest pilotki elitarnego oddziału. Magda dowodzi akcją odbicia kobiety.

"Wojenne dziewczyny" odcinek 62. w niedzielę 06.11.2022, o godzinie 20:20 w TVP1!

odcinek 62.

Gdy Nitka spędza czas na błoniach pałacowych, nagle ktoś ją porywa i wywozi w nieznanym kierunku. Okazuje się, że uprowadził ją Odrowąż, ponieważ zamierza uzyskać od niej informacje, które uratują mu życie. Zyga znajduje w lesie konia Nitki. Podejrzewa Odrowąża o udział w zniknięciu dziewczyny. Wśród jeńców wykorzystywanych do badań w ośrodku jest pilotka elitarnego oddziału odpowiadającego za naloty nocnych bombowców. Kobieta zostaje zabrana na przesłuchanie w Warszawie. Meier informuje Sońkę. Magda ma dowodzić akcją odbicia pilotki.

"Wojenne dziewczyny" - o czym jest serial?

"Wojenne dziewczyny" to historia opowiedziana z perspektywy trzech młodych Polek, w trudnych latach hitlerowskiej okupacji. Marysia, Ewa i Irka to młode kobiety, na progu dorosłego życia, które muszą zmagać się z jednym z najgorszych okresów w historii kraju. Do tej pory żyjące normalnym, spokojnym życiem, postanowiły wziąć sprawy w swoje ręce i stanąć do walki ze złem, które niszczy ich kraj. Żeby tę walkę wygrać, muszą jednak się zmienić...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
Wd
Dlaczego nie można dodawać komentarzy, amatorski serwis, ?
K
Ksenia
Postac pani dowodcy Leokadii jest papierowa jak w socjalistycznym produkcyjniaku. Prawdziwie jest tylko pokazana rola decydentow w Londynie. Dzis tez opisy aktualnej sytuacji na Ukrainie opieraja sie na doniesieniach czynnikow brytyjskich. Bo ci z daleka lepiej wiedza, co sie dzieje pod nosem Ruskich.
A
Alex
Pamietam, jak kiedys spostrzegawczy czlowiek wypowiedzial sie na temat serialu "Czterech pancernych..." - gdybysmy mieli dwa takie czolgi, to bysmy bez niczyjej pomocy te wojne wygrali. A swoja droga to komentarz zamieszczony powyzej napisal ktos kompetentny.
a
albatros
Kwestie obcojezyczne wypadaja u wiekszosci aktorow zalosnie. A jezykowe kuriosa typu "Papieren", kiedy zolnierz domaga sie od przechodnia okazania dokumentow, to juz dowod nieuctwa germanistki-konsultantki. Jedynie Karl Meyer znakomicie mowi po polsku tak, jak rzeczywiscie z jego roli wynika (nie tylko aartykulacja, ale tez znakomicie utrafiona intonacja!). Razi tez rezyserska niedbalosc o wiarygodnosc rekwizytow. Przyklad: chlopiec kopie pilke, ktora jako zywo przypomina wzieta z dzisiejszego ligowego boiska. A pilki w owym czasie byly skorzane z umieszczonym w nich "dmduchanym szlaufem", na ogol tez sznurowane! I tak dalej... A szczytem nadwerezenia logiki jest sugerowanie widzowi, ze przy pomocy malej tokarki da sie wyprodukowac standardowy niemiecki MK. Nawet jak sie chce zrobic polski, patriotyczny film "ku pokrzepieniu serc", to jednak nalezy przestrzegac wymogu chocby standardu wiarygodnosci. Rezyser zapewne chcial dobrze, ale nie bardzo kumal i wyszlo jak szydlo z worka.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn