Wczoraj ujawniono, że raperka Nicki Minaj zasiądzie w jury muzycznego show. Spowodowało to gniewną reakcję pewnej swojego miejsca w tym programie Mariah Carey. Kiedy dziennikarze do niej zadzwonili, by spytać, co myśli o obecności Nicki, Mariah po prostu przerwała połączenie!
CZYTAJ TAKŻE:
MARIAH CAREY I ARETHA FRANKLIN W "IDOLU"?
LOPEZ I TYLER NIE ODESZLI. WYRZUCONO ICH Z "IDOLA"!
Powodem złości Carey było jej przekonanie, że będzie jedyną kobietą w jury i dlatego przyjęła ofertę. Mówi się też, że chodzi o zwykłą kobiecą zazdrość: Minaj ma lat 29, Carey - 42...
Na razie producenci programu myślą, jak wybrnąć z sytuacji. Żadnej z gwiazd nie chcą się narazić, ale obecność dwóch pań i jednego faceta w jury uznano za kiepski pomysł. Przeciętny amerykański widz nie kupi takiego programu... Rozważany jest zatem projekt 2+2: dwie kobiety i dwóch mężczyzn.
