Spis treści
Alżbeta Lenska i Rafał Cieszyński
Alżbeta Lenska i Rafał Cieszyński to para jak z żurnala - i to niemal dosłownie! Są razem od blisko dwóch dekad, a to, że w życiu Lenskiej pojawi się starszy o kilka lat brunet miała przepowiedzieć jej wróżka jeszcze w czasach licealnych. - Długo czekałam na tego chłopaka z wróżby, ale w końcu się doczekałam i dziś nie wyobrażam sobie życia bez niego - przytacza jej słowa Pomponik.
Lenska i Cieszyński poznali się w 2005 roku, na planie serialu „Anioł Stróż”, gdy ona stawiała pierwsze kroki w branży, a on już miał wyrobione nazwisko.
Zakochał się we mnie od pierwszego wejrzenia. Często po zdjęciach kombinował, co zrobić, żeby być blisko - wspominała na łamach magazynu VIVA!.
Jak zdradziła w wywiadach, ona z początku nie pozwoliła sobie na zbytnie spoufalanie z aktorem, który był przystojny, miał żel na włosach i chętnie chwalił się swoją muskulaturą, zaś na plan przyjeżdżał kabrioletem. - Pomyślałam, że kobiet musi mieć na pęczki. Dlatego dość długo trzymałam go na dystans - wyznała w Fakcie. W sumie aż pół roku Cieszyński zabiegał o uwagę swojej żony! Swoją szansę zawdzięcza jednej z jej koleżanek, która miała polecić Lenskiej, aby albo dała mu szansę, albo zdecydowanie podziękowała. W 25. urodziny zaprosił ją do kina, gdzie byli już wszyscy przyjaciele pary.
Rafał nakręcił i zmontował film o mnie, a po projekcji uklęknął przede mną i poprosił, bym została jego żoną - wspominała w VIVA!.
Niedługo później wyjechali do Ameryki, a będąc w Las Vegas postanowili sprawić sobie iście filmowy ślub. - Do White Wedding Chapel pojechaliśmy tak, jak staliśmy. Ja w klapkach i sukience plażowej, Rafał w strasznych gaciach w kwiatki. Do Polski wróciliśmy jako małżeństwo - wyznała w magazynie. Jednak to ślub z 2008 r., gdy przysięgali sobie wierność, miłość i uczciwość małżeńską przed ołtarzem w kościele św. Anny na Krakowskim Przedmieściu uznają za właściwą datę. W maju 2011 roku powitali na świecie córeczkę Zosię, a w 2013 r. - chłopca, któremu dali na imię Antoni.
Ich relacja to jednak nie tylko stąpanie po płatkach róży. Wspólnie pokonali wiele cierni; w tym te, które były w nich samych. Rafał bowiem dostrzegł, że jego ukochana mierzy się ze sprawami, które odbierały jej radość z życia. - Wysłał mnie na terapię, która pozwoliła mi ujarzmić moje lęki. Do dziś walczę z pewnymi traumami wyniesionymi z rodzinnego domu. To dlatego, że sama mam duże braki z dzieciństwa, bardzo chcę być jak najlepszą mamą - wyznała w rozmowie z Aleteią, przywoływaną przez serwis Pomponik.
Także wychowywanie dzieci było dla nich trudnym testem, który zdali celująco. Kolejny sprawdzian miał miejsce 16 maja 2018 roku. Wówczas ją dopadł potężny ból głowy i Cieszyński zawiózł ukochaną do szpitala. Okazało się, że niezbędna była natychmiastowa operacja mózgu. - Przez chwilę myślałam po prostu, że to koniec, że wszystko, co mogłam zrobić na ziemi, już zrobiłam. Na szczęście Pan Bóg dał mi drugie życie - wspominała Lenska. Po wyjściu ze szpitala to Lenska oświadczyła się mężowi i odnowili przysięgi w 10. rocznicę ślubu.
Redakcja Telemagazyn.pl życzy kolejnych lat w zdrowiu i szczęściu!
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl
