W norweskim reality show wzięli udział młodzi blogerzy modowi, których w ramach programu wysłano do pracy w Kambodży. Uczestnicy show mieli zobaczyć, w jakich warunkach powstają ubrania ich ulubionych marek. Blogerzy żyli i pracowali tak jak mieszkańcy Kabodży pracujący za głodowe stawki w szwalniach.
Jedna z nastoletnich szwaczek opowiedziała blogerom o swoim życiu i warunkach, w jakich pracuje i mieszka. Uczestnicy programu byli wstrząsnięci tymi faktami i po pięciu odcinkach reality show zaapelowali do światowych sieciówek, aby nie wykorzystywać taniej siły roboczej.
W "Pytaniu na śniadanie" o programie i proteście blogerów opowiedzieli blogerka lifestyle'owa Karolina Baszak oraz Marek Rabij - dziennikarz "Newsweeka".

Wideo