"Bodo". Materiał na przebój [RECENZJA]

Krzysztof Połaski
fot. A. Mecwaldowska / TVP / materiały prasowe
fot. A. Mecwaldowska / TVP / materiały prasowe
Na „Bodo”, nowy serial Telewizji Polskiej, składa się interesująca historia, znakomita obsada, świetna ścieżka dźwiękowa i dobra realizacja. Zaprezentowane na oficjalnej premierze odcinki nr 4 i 6 są dowodem, że produkcja ma wszelkie atuty, aby stać się hitem wiosennej ramówki.

CZYTAJ TAKŻE:

ANNA PRÓCHNIAK: NIE ODNALAZŁABYM SIĘ W TASIEMCU [WYWIAD]
PATRICIA KAZADI: NIE OBRAZIŁABYM SIĘ, GDYBY W TYM ROKU PROGRAM WYGRAŁA DZIEWCZYNA [WYWIAD]
PIOTR ŻURAWSKI: "BODO" OPOWIADA O HISTORII WE WSPÓŁCZESNY SPOSÓB [WYWIAD]
ANTONI KRÓLIKOWSKI: IM DALEJ SIĘ COFAMY, TYM JEST CIEKAWIEJ [WYWIAD]

Stworzenie wielogodzinnej opowieści o losach Eugeniusza Bodo mogło wydawać się karkołomnym zadaniem, ale Michał Kwieciński i Michał Rosa – twórcy „Czasu honoru” – nie przestraszyli się rozmachu, tylko zakasali rękawy i wzięli się do roboty. Historię napisaną przez Piotra Derewendę i Domana Nowakowskiego rozłożyli na 13 odcinków, ponad 340 aktorów, 4000 statystów i 300 obiektów zdjęciowych. Trud włożony w realizację produkcji jest widoczny na ekranie.

Antoni Królikowski i Tomasz Schuchardt sprawdzają się kolejno jako młody oraz dojrzały Bogdan Eugène Junod. Ten pierwszy emanuje młodzieńczą werwą i pewną naiwnością, natomiast drugi już wie, jak smakuje życie. Co więcej, twórcy nie wystawiają pomnika Eugeniuszowi Bodo. Wręcz przeciwnie, można pokusić się o stwierdzenie, że to czarny charakter: sprytny, przebiegły, zawistny, skupiony wyłącznie na sobie i gotowy na wiele, aby osiągnąć upragniony sukces.

Równie ciekawie prezentują się aktorzy na drugim planie. Kolejne odcinki są naszpikowane aktorami zarówno dopiero zaczynającymi swoją karierę, jak i tymi, o których już jest głośno, a ponadto autorzy sięgnęli po wykonawców już dawno niewidzianych w filmie bądź telewizji. Swój wielki powrót na ekran, w fenomenalnym stylu, zalicza Piotr Szwedes jako dyrektor Boczkowski. Doskonale napisana i zagrana rola. Do tego uwodzicielska Maja Hirsch czy uroczo niewinna Anna Próchniak jako Sonia Nejman, której jeszcze nawet się nie marzyło, że zostanie Norą Ney.

CZYTAJ TAKŻE:

"BODO" - NIEZWYKŁY SERIAL O POLSKIM GWIAZDORZE. CO SIĘ WYDARZY W 1. ODCINKU? [WIDEO+ZDJĘCIA]
"BODO". ZOBACZ PIERWSZY ZWIASTUN SERIALU O ŻYCIU POLSKIEGO GWIAZDORA! [WIDEO]
"BODO". ZOBACZ PIERWSZE ZDJĘCIA Z NOWEGO SERIALU MUZYCZNEGO TVP! [GALERIA]
"BODO". ŚCIEŻKA DŹWIĘKOWA Z SERIALU ZNAJDZIE SIĘ W SPRZEDAŻY

„Bodo” to nie tylko biografia jednego z największych polskich gwiazdorów okresu międzywojennego, ale także spojrzenie na ówczesny showbiznes, który w mechanizmach swojego działania niewiele różnił się od tego, z czym mamy do czynienia dzisiaj. Chociaż czasy się zmieniają, to mentalność ludzka pozostaje niezmienna. Autorzy odkrywają przed widzami już troszkę zapomniane dwudziestolecie międzywojenne, lecz robią to we współczesnym duchu. Wystarczy spojrzeć na pracę kamery: podczas występów niemal na krok nie odstępuje bohatera, gdy on tańczy, to ona mu wtóruje. Wszystko jest żywe, szybkie i kolorowe. To jest show.

O ile Kwieciński i Rosa dobrze sobie radzą z muzyczną częścią produkcji, to czasami większe problemy mają z częścią fabularną. Nie można oprzeć się wrażeniu, że w niektórych miejscach jest potraktowana jako dodatek do występów, coś w rodzaju przerywnika. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich scen, autorzy to solidni rzemieślnicy i zrealizowana przez nich opowieść powinna się podobać, gdyż jest podana w prosty, klarowny i przystępny sposób.

„Bodo” to wielkie muzyczne widowisko, które bardzo dobrze się ogląda, a sekwencje muzyczne robią wrażenie. Czegoś takiego od dawna brakowało w polskiej telewizji. Dwa odcinki, jakie na premierze zaprezentowała Telewizja Polska, dobrze rokują i mam nadzieję, że poziom produkcji będzie zachowany od początku do końca. To materiał na przebój.

Ocena: 7/10

Krzysztof Połaski

[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
S. Broda
Ten serial to amatorszczyzna w najgorszym wydaniu. Fatalna (z pewnymi wyjątkami) gra aktorów. Lata międzywojenne pokazane w sposób karykaturalny i prymitywny. Próby przyciągnięcia widza scenami narkotycznych imprez czy epizodami ze złodziejami w oficerskich mundurach armii polskiej to bezczelne żerowanie na najniższych instynktach ludzi rządnych najtańszej sensacji. Ktoś wpadł na poroniony pomysł aby w podkładzie muzycznym puszczać amerykańskie utwory śpiewane po angielsku we współczesnej aranżacji kompletnie nie związane okresem międzywojennym. Z ciekawej biografii Eugeniusza Bodo zrobiono nudny, prymitywny film za pieniądze podatników.
K
Kuba
Film od 12 lat, propagowanie narkomanii, wulgaryzmu erotycznego. Polscy artyści, wojskowi to degeneraci, i oszuści. Zgodnie z tradycją upadlania tego co polskie, za wszelką cenę niczczyć to co polskie. Niemcy w niemieckim filmie z esesmana zrobią dobrego człowieka. Film słaby, sztuczna gra niektórych aktorów.
f
film
Własnie zobaczyłam 4 odcinek i cóż powiem, ledwie zobaczyłam do końca tak mało ciekawy .Może to przez to że zbyt dobrze pamiętam jak gra Bodo, do tego oglądałam filmy z Bodo przez 3 dni .Tak jak gra Królikowski ,szkoda że jemu dali ta role ,gdy Bodo grał miał w sobie taki czar ,to wrodzony talent >zepsuli do połowy film.Gdy oglądałam serial Biały Anioł dwa dni po 5 odcinków nie można oderwać się.Dobra zobaczymy co dalej jak zagra ten drugi Bodo .
N
Nowy
Powiem tak. Oto miś na miarę naszych możliwości. Sztucznizna kiepska gra większości aktorów. Ale przyznam że na wygasłym już dawno firmamencie polskiej kinematografii można przyjąć do wiadomości pojawienie się kolejnej szmiry. Acha.... Nikt nie czuje że obraża Pana Eugeniusza Bodo:(
E
E
świetny serial, niektóre role wg mnie wybitne, np. ojciec Bodo, przyjaciel Bodo
a
alu
Mam nadzieje że dalej od 4 odcinka będzie ciekawiej ,jak na razie jest tak sobie ,wygląda trochę jak teatr ,parę kamienic ,jedna ściana taka bida. Pisze że dużo ludzi zraziło się po pierwszym odcinku ,przez niektórych aktorów , ja widzę ich pierwszy raz i jak na razie nie jest tragicznie,choć i nie czarują niektórym to prawda brak tej charyzmy .Ważne jest podejście do pewnej sprawy ja powiedziałam sobie ,nie słuchaj co piszą, sama oceń ,może w tym filmie będzie lepiej ,przecież takich filmów mało 20-30 lata .Jak widzę dużo będzie artystycznych występów,czyli kolorowo i muzycznie to uratuje film .Czekam ,oglądam szkoda że krótki nie ładnie to tak robić zarabiać na online
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn