Aktorka chce urodzić drugie dziecko za pomocą "cesarki".
W ten sposób na świat przyszedł pierwszy syn Bohosiewicz i prawdopodobnie tak samo będzie i tym razem.
Sonia nie chce słyszeć o naturalnym porodzie. Mąż przekonywał ją, że jest to zdrowsze dla dziecka i matki. Myślał, że po pierwszym porodzie, którego Sonia bardzo się bała, z drugim będzie łatwiej i strach minie. Ale ona zdecydowała się ponownie rodzić przez cesarskie cięcie - mówi informator "Faktu".
Tak, czy inaczej, w tym wypadku to do mamy powinno należeć ostatnie słowo...
To jest wątek dotyczący artykułu Bohosiewicz boi się naturalnego porodu
K
Kasia
a sama nie wiem co lepsze?:( tak czy tak to straszne to uczucie
g
gaggagagga
Przepraszam za pomyłkę.. Wawrzecki.
g
gagaagaaaa
To niech mąż urodzi sam skoro taki ją namawia. Poza tym cc jest bezpieczniejsze dla dziecka a bardziej niebezpieczne dla matki. Jak się dziecko urodzi z porażeniem , czy niedotlenieniem to całe to "dobrodziejstwo" spada na matkę, bo tatusiowie tez często zwijają manatki bo nie maja ochoty poświęcić swojego życia niepełnosprawnemu dziecku. Pamiętam jak wiele lat temu w programie Małgorzaty Domagalik opowiadała swoją historię Barbara Winiarska... o tym jak jej córeczka urodziła się z porażeniem mózgowym i jak nie poradził sobie z tą sytuacją jaj mąż Paweł Wawrzyniak i opuścił dom. W Polsce nawet w szpitalach z plakietką "Rodzic po ludzku" nikt nie liczy się z intymnością kobiety z tym co czuje i myśli. Ne będę tu pisać o upokarzających sytuacjach jakie przeżyłam w czasie ciąży.
J
Jezebel
Nowakowa też się bała. A już urodziła. Trzecie. Już się nie boi. Do następnej ciąży. Z Nowakiem. Albo z kimś innym. Jak to u nas celebrytów z jednego podwórka. Czy czymś różnimy od tych na pierwszych stronach.
t
tanger
Też tak myślę. Kobieta rodzi-kobieta decyduje :-)
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl