Byłem gangsterem

2016

Czas trwania:25 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Dokument/Reportaż

Byłem gangsterem w telewizji

Opis programu

Zabójstwa, porwania, haracze, narkotyki, czerpanie korzyści z agencji towarzyskich - to dla gangsterów chleb powszedni. Właśnie oni, ludzie z marginesu, bezwzględni przestępcy, dla których sposobem na życie stały się gwałty, przemoc i narkotyki, są bohaterami nowego cyklu. Najgroźniejsi gangsterzy, którzy nie bali się więzień, surowych kar i żaden człowiek nie był w stanie ich zmienić, w końcu jednak się zmienili. Niemożliwe stało się możliwe, i bynajmniej nie w filmie, a w prawdziwym życiu. Niedawni przestępcy, którzy występują w filmie przed kamerami, przeszli w życiu zadziwiającą metamorfozę. Nie zmienili się, by uniknąć kary albo zmniejszyć jej wymiar, oni po prostu postanowili zacząć wszystko od nowa, zapragnęli żyć uczciwie. Odsiedzieli bądź jeszcze odsiadują wysokie wyroki, a mimo to stali się innymi ludźmi. Eksbandyci z górnej półki w mafijnej hierarchii, przywódcy grup, eksżołnierze, którzy kiedyś byli u szczytu "władzy", opływali w luksusy, dziś wiodą często bardzo skromny i niełatwy żywot. Sami dokonali takiego wyboru; nie odprawiają pokuty za swoją kryminalną przeszłość, ale traktują ten stan jako jedyny ratunek dla siebie. Zrozumieli, że ich dotychczasowe życie nie miało żadnego sensu. Odkryli w sobie uczucia, których wcześniej wcale nie chcieli poznać, i którymi wręcz gardzili. Bohaterem pierwszego odcinka jest Artur. Były groźny bandyta działający niegdyś w zorganizowanych grupach przestępczych i mający na sumieniu zabójstwo, dziś jest pastorem Kościoła Ewangelicznych Chrześcijan. W filmie opowiada o początkach swojej przestępczej kariery. Pierwszy raz trafił za kratki za zabójstwo. W więzieniu poznał ludzi ze świata przestępczego, nawiązał przyjaźnie, co pozwoliło mu po wyjściu na wolność ustawić się w życiu. Dorobił się majątku na wyłudzeniach bankowych, handlu narkotykami, rozbojach. Coraz większe pieniądze dawały mu poczucie władzy, bezkarności. Im więcej miał gotówki, tym bardziej stawał się agresywny, wybuchowy i brutalny, zastraszał ludzi, niszczył swoich najbliższych. Sam przyznaje, że był bestią i zwyrodnialcem. Pewnego dnia spotkał na swej drodze Boga, co na zawsze odmieniło jego życie. Porzucił przestępczy świat, by poświęcić się wierze. Początkowo bardzo sceptycznie nastawiona rodzina, z czasem uwierzyła w tę cudowną przemianę. Z zimnego bandyty, który ludzkie życie miał za nic, Artur przeobraził się w człowieka niosącego pomoc innym. Ilustracją dokumentu o nawróconym od 10 lat gangsterze są fragmenty głoszonych przez niego kazań, jego spotkania z ludźmi z ośrodka dla bezdomnych, a także fabularyzowane sceny z jego przestępczej działalności.