W 1. zadaniu mężowie musieli pod nadzorem żon wyprasować koszulę. Jurorzy bacznie obserwowali technikę i taktykę, jaką objęły małżeństwa. Podczas przyznania ocen Radosław Pazura przyznał, że nie był dla nich najważniejszy efekt, a droga, jaką obrali w zadaniu. Najlepiej poradziła sobie para 13. Ola i Wojtek.
Kolejne zadanie to duże wyzwanie dla panów. Musieli oni bowiem wybrać stylizacje dla swoich żon. Po tym wyzwaniu na 1. miejscu niezmiennie utrzymywali się Ola i Wojtek.
W kolejnej konkurencji pary musiały ułożyć labirynt z gorących herbatników. Stawianie ciasteczek było utrudnione, gdyż zawodnicy mieli na rękach rękawice kuchenne. Finalnie herbatniki miały runąć jak domino. Ostatecznie prawie cały labirynt runął. Na 1. miejsce wysunęli się Tusia i Daniel!
W dogrywce pary musiały rozbić lustra, a następnie ułożyć puzzle. Następnym dogrywkowym zadaniem było dojenie krowy. Później pary musiały odmierzyć "na oko" odpowiednią ilość mleka i przelać ją do menzurki.
Z programu odpadli Agnieszka i Cezary.
