"Nie da się ukryć, że to właśnie Mucha przyciągnęła przed telewizory nowych widzów . Ale praca z nią, to jak stąpanie po kruchym lodzie. Trudno przewidzieć, jaki numer znowu wywinie"- donosi informator tygodnika "Gwiazdy".
Z odcinka na odcinek Ania coraz mniej skupia swoją uwagę na tancerzach, a coraz bardziej na sobie. Można było to przewidzieć, jednak nikt nie spodziewał się, że jej autopromocja nabierze takiego rozpędu.
"Zaczęło się od niewinnych przepychanek słownych z Kingą Rusin. Ale teraz sytuacja zrobiła się poważna. Michał Piróg i Agustin Egurrola są wściekli, że zamiast rzetelnie oceniać uczestników, robi wszystko, by zwrócić na siebie uwagę. Taniec zszedł na drugi plan, a przecież nie o to chodzi. Najwyraźniej Ania chce przebić swojego byłego chłopaka Kubę Wojewódzkiego. Niestety ze swoimi komentarzami trafia jak kulą w płot. Jej wypowiedzi nie są nawet zabawne"- czytamy w tabloidzie.
Czy TVN będzie dalej znosić jej humory?
Czytaj także:
Mucha wykorzystuje swoje 5 minut!?
Mucha ostro krytykuje tancerzy YCD!
Piróg i Egurrola boją się Muchy na żywo
