„Farma 2” odcinek 30. Ania poniosła sromotną klęskę! „Młoda” nie kryła satysfakcji i sprawiła, że farmerzy mieli spory kłopot ze skupieniem!

„Farma” 2. edycja

Nastroje na farmie nie są najlepsze, ale nie powinno to nikogo dziwić. Z programem i szansą na wygraną pożegnało się aż dwóch farmerów - Adam Nowak i Edyta Sobczyk. Tymczasem pozostałym wcale nie tak trudno sobie wyobrazić, że ich los podzieli Ania lub Gabryś.

Ja wiem, że jestem teraz czarną owcą, której nikt tu nie lubi - przyznała Anka.

Piotr nie kryje, że bez Adama jest mu na farmie gorzej i mniej weselej. Jedynym miłym elementem obecnie jest opieka nad zwierzętami, która idzie farmerom coraz lepiej.

Pojawienie się Ilony i Marceliny na ogół nie oznacza dobrych wieści.

Jak zauważyliście, gra nabiera tempa - podkreśliły.

Wyeliminowani farmerzy zostawili list, w którym nominują Farmerów Tygodnia. Adam nominował Pawła! Z kolei Edyta nominowała Anię! Jednak farma jest za mała na dwójkę Farmerów Tygodnia, więc Ilona i Marcelina zarządziły pojedynek. Nagroda? Tytuł oraz... immunitet na tydzień, czyli aż do finału. Tylko jednemu z nominowanych udało się donieść jajko w całości, co oznaczało wygraną. Farmerem Tygodnia został Paweł!

Ania zdaje się nie przejmować swoją sytuacją, z kolei „Młoda” ma jej serdecznie dość. Nie kryje, że irytuje ją zachowanie Ani, fakt, że nie zajmuje się zwierzętami ale jak sama zauważa - zawsze ma czas aby porozmawiać i pokombinować. Nie wytrzymała i poszła do Tomka, by zwrócić mu uwagę na jej lenistwo.

W 30. odcinku mieliśmy okazję towarzyszyć farmerom w celebrowaniu Nocy Kupały. Usypali stos, przygotowali przebrania z prześcieradeł i nastawili się na całą noc tańców. Zanim to jednak nastąpiło, Gabryś wyczuł, że musi udobruchać Pawła. Stanął więc na rzęsach, by zminimalizować ryzyko odegrania się za Adama!

Nie chce się już skupiać na tych sojuszach - wyznał Gabryś.

Strój „Młodej” sprawił, że chłopaki na farmie mieli spory problem ze skupieniem! A ono było niezbędne, by wykonać kolejne zadanie - wyłowienie przysmaków w słoikach z jeziora! Do tego zadania została delegowana Ania. To, co udało jej się wyłowić sprawiło, że przez chwilę mogła liczyć na doping...Uli.

Ona dla jedzenia zrobi wszystko, więc... - skwitowała „Młoda”. - To już najlepsze przyjaciółki - dodała ze śmiechem.

Czekolada, chipsy, kiełbasa - to część skarbów, które udało się wyłowić. Nie da się ukryć - jedzenie nieco złagodziło obyczaje wszystkich i sprawiło, że grupa zapomniała o niesnaskach. Przy okazji, było czym świętować Noc Kupały - branki, czyli dziewczyny, postarały się ze strojami!

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl