CZYTAJ TAKŻE:
GARDIAS JUŻ PO ROZWODZIE!
NIE CICHNĄ PLOTKI O ROZWODZIE DOROTY GARDIAS
Dorota Gardias przyznaje, że to jej zabieganie o karierę zabiło jej małżeństwo z Konradem Skórą. Ona na co dzień mieszkała w Warszawie, on jako pilot wojskowy służył na lotnisku pod Łodzią.
CZYTAJ TAKŻE:
DOROTA GARDIAS ZNOWU ZAKOCHANA!
GARDIAS OSKARŻONA O... ROZBÓJ!
- Miałam grafik zaplanowany godzina po godzinie od 6 do 22. Dziś wiem, że to było chore... Uzmysłowiłam sobie, że moje życie już od dawna kręci się wyłącznie wokół pracy. Zaczęłam się zastanawiać, gdzie w tym wszystkim jest miejsce na odpoczynek, związek...? Zrozumiałam, że jeżeli nie mam czasu, żeby ze swoim mężczyzną zjeść razem kolację, pójść do kina czy choćby spędzić wspólnie wieczór przed telewizorem, to taki związek nie ma żadnych szans na przetrwanie - przytacza jej słowa "Super Express".

Wideo