Na spotkaniu promującym rozpoczęcie drugiej edycji programu promującego ważną rolę drzew w naszym życiu, pojawił się sam Krzysztof Ibisz. Niewątpliwie to spory wabik, nawet dla obojętnych do tej pory na priorytety akcji osób. Ale nie sam udział Ibisza w tej akcji jest taki zaskakujący, jak to co powiedział, jako Przyjaciel Drzew…
Drzewa, tak jak nasze dzieci, są strzałą wypuszczoną w przyszłość. To one, niczym nowe pokolenie są świadectwem naszego spełnionego życia i tego, że nie istnieliśmy tylko dla siebie. Sam pamiętam, jak mając cztery lata, pomagałem dziadkowi sadzić wątłe, chude patyki, z których nawet nie przypuszczałem, że może coś wyrosnąć. Dziś z dumą patrzę na ten mały las, drzewa o grubych pniach i mocnych korzeniach, a w oku zawsze kręci się łza wzruszenia. Chciałbym, żeby moje dzieci wiedziały, że ich rodzina, jest tak silna, jak te drzewa, które zasadził ich tata- czytamy na oficjalnej stronie serwisu mojesilnedrzewo.pl.
Przypominamy, że Krzysztof Ibisz, dwukrotnie rozwiedziony prezenter ma dwóch synów. Pierwszego Maksymiliana z małżeństwa z Anną Zejdler-Ibisz. Drugiego, Vincenta z małżeństwa z Anną Nowak-Ibisz. Obecnie Ibisz nie jest z nikim związany … formalnie.
Nie ma to, jak silna rodzina?
Czytaj także:
Podda się kilku operacjom plastycznym!
Na randce z asystentką!?
Nowak-Ibisz opowiedziała o rozwodzie!
