Justin Bieber wracając z Japonii do USA został zatrzymany na lotnisku Lax w Los Angeles, na którym po raz kolejny został przesłuchany. Kanadyjski piosenkarz ostatecznie został wpuszczony do kraju. Prawnik artysty poinformował go o możliwości kolejnych przesłuchań podczas przekraczania granic Stanów Zjednoczonych.