Justyna Steczkowska nie jest jedną z gwiazd, które chętnie pokazują swoje dzieci na okładkach kolorowych magazynów. Tym razem jednak piosenkarka zrobiła wyjątek i pojawiła się z córką na okładce "Gali". A wszystko to w celach charytatywnych. W ten sposób chciała zachęcić ludzi do podejmowania decyzji o adopcji.
CZYTAJ TAKŻE:
JUSTYNA STECZKOWSKA Z CÓRKĄ NA OKŁADCE "GALI"
JUSTYNA STECZKOWSKA O SWOJEJ CIĄŻY
Komentując okładkę magazynu w swoim felietonie w "Polityce" Kuba Wojewódzki nazwał córeczkę Steczkowskiej synem. Teraz piosenkarka odpowiada dziennikarzowi. Na swojej stronie internetowej justynasteczkowska.pl napisała dłuższy post dotyczący świąt Bożego Narodzenia. W PS dopisała:
"Do Kubusia Wojewódzkiego: Mamy nadzieję, że ten "grosz", który udało Ci się zarobić dzięki swojej własnej niekompetencji - myląc dziewczynkę z chłopcem i akcje charytatywną z narzędziem promocyjnym - wydałeś na jakieś dzieciątko potrzebujące pomocy, albo dołączyłeś do różnych form pomocy ludziom, którzy potrzebują wsparcia. Jeśli nie, to trzymamy za Ciebie kciuki" - napisała Justyna Steczkowska.
CZYTAJ TAKŻE:
JUSTYNA STECZKOWSKA 3 TYGODNIE PO PORODZIE ZNÓW PRACUJE
JUSTYNA STECZKOWSKA KOŃCZY 40 LAT! [WIDEO I ZDJĘCIA]
