Jak donosi ''Fakt'', Tomek wysłał to zarządu TVP list, w którym oświadczył, że jest gotów podjąć pracę. Podobno jakąkolwiek i w każdej chwili.
Do owych zawoalowanych błagań dołączył zaświadczenie od prokuratury o tym, że nie toczy się wobec niego żadne postępowanie karne. Wrócić drzwiami się nie udało, trzeba próbować oknem. Czyżby Kammel doszedł do wniosku, że jego kariera komika nie ma przyszłości?
Faktycznie, na dziennikarstwie zna się bardzo dobrze, jest dobry w tym, co robi. Wydaje się także naprawdę lubić swoją pracę. Czy TVP da mu jeszcze jedną szansę?
Czytaj także:
Lubi ''wypas''?
Czy Kammel dostanie własny program?
Przechodzi do Polsatu!?
Kto zostanie nowym prowadzącym losowania Lotto?

Wideo