„Komisarz Alex”. Ireneusz Czop uwielbia skomplikowane role! Taka jest i najnowsza: „Jednym słowem jestem dobry, a w dwóch - jestem niedobry”

Redakcja Telemagazyn
Gałązka, Podlewski, Baranowski, Kurnikowski/AKPA
Ireneusz Czop dał się poznać szerszej publiczności rolą w „Komisarzu Alexie”. To właśnie w tej produkcji zdobył uwielbienie widzów. Niedługo pojawi się w nowym serialu Polsatu „Krew”. Opowiedział co napędza go przy tworzeniu ról.

Dobry czy zły?

Ireneusza Czopa miłośnicy seriali znają zapewne z roli komisarza Puchały w produkcji "Komisarz Alex". Już jesienią na platformie Polsat Box Go pojawi się kolejny serial, w którym wcieli się w główną rolę, "Krew". Jak sam aktor przyznaje zagra w nim niejednoznaczną, skomplikowaną rolę Jerzego Gajewskiego, mąż, wdowca, ojciec dwójki dzieci.

Moja postać, ale też cała moja serialowa rodzina - żona, dzieci, przyjaciele i wrogowie, są skomplikowani i niejednoznaczni. Jednym słowem jestem dobry, a w dwóch - jestem niedobry - mówi aktor

Zresztą Ireneusz Czop uwielbia role trudne, niejednoznaczne, z drugim dnem. Jego najlepsze aktorskie wcielania to na pewno role w m.in. "Pokłosiu", "Jack Strong" czy "Broad Peak".

Bardzo lubię ludzi, oni mnie interesują. Zwłaszcza ludzie skomplikowani, niejednoznaczni. Nie jest to łatwe, bo te ich postawy nie są łatwe. Są dużo bardziej kolorowi niż się nam wydaje. Słucham ludzi, staram się rozumieć i dzięki temu dostaję też tak różne role. Dobrych i złych - mówi aktor.

Autor: AKPA

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn