„Krew z krwi 3” [RECENZJA]. Hajs się musi zgadzać, prochy muszą się znaleźć. Oceniamy powrót serialu po 10 latach!

Krzysztof Połaski
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
10 lat. Właśnie tyle widzowie musieli czekać na powrót serialu „Krew z krwi”, który zdaniem wielu był jedną z najlepszych produkcji kryminalnych w Polsce. Jak wygląda „Krew z krwi 3” i czy poziom został utrzymany? Oceniamy pierwsze dwa odcinki!

Spis treści

„KREW Z KRWI 3” - RECENZJA

O co chodzi w „Krew z krwi 3”?

Witaj w domu, Carmen - to zdanie, które pada w otwierającym 3. sezon serialu „Krew z krwi” odcinku jest dość znaczące. Widzowie całe lata czekali na powrót Carmen Roty-Majewskiej, dokładnie tak, jak jej rodzina. Będzie to intrygujący ciąg dalszy.

„Krew z krwi 3” już na antenie TVP!
„Krew z krwi 3” już na antenie TVP!
materiały prasowe TVP

Gdy Carmen była skazana, kryminalna legenda pani Roty-Majewskiej żyła własnym życiem, przez co po odsiadce Carmen nie będzie miała czasu wcielić się w rolę ułożonej pani domu i kucharki dla swojego ukochanego, bo błyskawicznie znajdzie się w środku gangsterskich porachunków. Jej dom odwiedzą zbóje, pod wodzą demonicznego gangstera, a strzały padną szybciej, niż ktokolwiek się spodziewa. Poleje się krew, będą ofiary. No cóż, hajs się musi zgadzać, a prochy muszą się znaleźć. Jak to mawiał Dario w „Ślepnąc od świateł”: Rzeczy się nie gubią, tylko trafiają na nieuczciwych znalazców.

Powrót dawnych znajomych

Czas takich seriali jak „Krew z krwi” się nie skończył. Doskonale pokazują to wyniki oglądalności produkcji na platformie Netflix, gdzie niedawno trafiły pierwsze dwa sezony i widzowie, którzy lata temu byli za młodzi na „Krew z krwi”, mieli teraz szansę poznać serial. I w większości się zakochali w bohaterach i tej opowieści. I nie dziwię się, bo szczególnie pierwszy sezon „Krew z krwi” po latach się broni i ogląda się go przełykając ślinę z nerwów. Czy 3. sezon zafunduje nam też takie emocje? Mam taką nadzieję, a seans pierwszych dwóch odcinków pokazuje, że może być mocno i interesująco. Kto jest kto? Komu można zaufać, a kto okaże się zwykłą ru... znaczy się łajdakiem? Zobaczymy, czas pokaże, cytując klasyka.

Cieszy powrót dawnych znajomych. Agata Kulesza, którą przecież niedawno mogliśmy podziwiać w „Skazanej”, teraz wciela się w rolę kobiety, która wyskoczyła na wolkę, a towarzyszą jej m.in. Mariusz Bonaszewski, Iza Kuna, Szymon Bobrowski, Iwona Bielska, Bartłomiej Topa i młode pokolenie w składzie Małgorzata Kozłowska, Maciej Musiał i Natan Czyżewski. To fascynujące, że w 2012 roku każde z tej trójki nastolatkiem bądź dzieckiem, a dzisiaj rozwijają z powodzeniem swoje aktorskie kariery. Ciekawie prezentują się też świeżynki obsadowe, jak chociażby Karolina Rzepa, która dzisiaj jest jedną z najciekawszych młodych polskich aktorek. W serialu znalazł się także niemiecki aktor polskiego pochodzenia, Rafael Stachowiak, który na ekranie z jednej strony fascynuje, a z drugiej mam pewien problem z jego bohaterem, bo to postać która jest mocno przerysowana, wręcz zahaczająca momentami o parodię. W jakim kierunku to dalej pójdzie? Przekonamy się.

Warto oglądać „Krew z krwi 3”?

Zanim zabierzecie się za „Krew z krwi 3”, warto rzucić okiem na poprzednie sezony. Szczególnie „dwójkę”, bo jednak mamy tutaj do czynienia z kontynuacją, a na ekran powracają bohaterowie, których w pierwszej odsłonie poznać okazji nie mieliśmy. Pierwsze dwa odcinki „Krew z krwi 3” są bardzo obiecujące. Mocno trzymam kciuki za nieszablonowe rozwiązania, bo pierwsze epizody dobrze się ogląda, a zdjęcia Mateusza Wichłacza są bardzo klimatyczne. Panie i panowie, nie zepsujcie tego. To może być hit.

Krzysztof Połaski

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn