Spis treści
„KREW Z KRWI 3” - RECENZJA
O co chodzi w „Krew z krwi 3”?
Witaj w domu, Carmen - to zdanie, które pada w otwierającym 3. sezon serialu „Krew z krwi” odcinku jest dość znaczące. Widzowie całe lata czekali na powrót Carmen Roty-Majewskiej, dokładnie tak, jak jej rodzina. Będzie to intrygujący ciąg dalszy.

Gdy Carmen była skazana, kryminalna legenda pani Roty-Majewskiej żyła własnym życiem, przez co po odsiadce Carmen nie będzie miała czasu wcielić się w rolę ułożonej pani domu i kucharki dla swojego ukochanego, bo błyskawicznie znajdzie się w środku gangsterskich porachunków. Jej dom odwiedzą zbóje, pod wodzą demonicznego gangstera, a strzały padną szybciej, niż ktokolwiek się spodziewa. Poleje się krew, będą ofiary. No cóż, hajs się musi zgadzać, a prochy muszą się znaleźć. Jak to mawiał Dario w „Ślepnąc od świateł”: Rzeczy się nie gubią, tylko trafiają na nieuczciwych znalazców.
Powrót dawnych znajomych
Czas takich seriali jak „Krew z krwi” się nie skończył. Doskonale pokazują to wyniki oglądalności produkcji na platformie Netflix, gdzie niedawno trafiły pierwsze dwa sezony i widzowie, którzy lata temu byli za młodzi na „Krew z krwi”, mieli teraz szansę poznać serial. I w większości się zakochali w bohaterach i tej opowieści. I nie dziwię się, bo szczególnie pierwszy sezon „Krew z krwi” po latach się broni i ogląda się go przełykając ślinę z nerwów. Czy 3. sezon zafunduje nam też takie emocje? Mam taką nadzieję, a seans pierwszych dwóch odcinków pokazuje, że może być mocno i interesująco. Kto jest kto? Komu można zaufać, a kto okaże się zwykłą ru... znaczy się łajdakiem? Zobaczymy, czas pokaże, cytując klasyka.
Cieszy powrót dawnych znajomych. Agata Kulesza, którą przecież niedawno mogliśmy podziwiać w „Skazanej”, teraz wciela się w rolę kobiety, która wyskoczyła na wolkę, a towarzyszą jej m.in. Mariusz Bonaszewski, Iza Kuna, Szymon Bobrowski, Iwona Bielska, Bartłomiej Topa i młode pokolenie w składzie Małgorzata Kozłowska, Maciej Musiał i Natan Czyżewski. To fascynujące, że w 2012 roku każde z tej trójki nastolatkiem bądź dzieckiem, a dzisiaj rozwijają z powodzeniem swoje aktorskie kariery. Ciekawie prezentują się też świeżynki obsadowe, jak chociażby Karolina Rzepa, która dzisiaj jest jedną z najciekawszych młodych polskich aktorek. W serialu znalazł się także niemiecki aktor polskiego pochodzenia, Rafael Stachowiak, który na ekranie z jednej strony fascynuje, a z drugiej mam pewien problem z jego bohaterem, bo to postać która jest mocno przerysowana, wręcz zahaczająca momentami o parodię. W jakim kierunku to dalej pójdzie? Przekonamy się.
Warto oglądać „Krew z krwi 3”?
Zanim zabierzecie się za „Krew z krwi 3”, warto rzucić okiem na poprzednie sezony. Szczególnie „dwójkę”, bo jednak mamy tutaj do czynienia z kontynuacją, a na ekran powracają bohaterowie, których w pierwszej odsłonie poznać okazji nie mieliśmy. Pierwsze dwa odcinki „Krew z krwi 3” są bardzo obiecujące. Mocno trzymam kciuki za nieszablonowe rozwiązania, bo pierwsze epizody dobrze się ogląda, a zdjęcia Mateusza Wichłacza są bardzo klimatyczne. Panie i panowie, nie zepsujcie tego. To może być hit.
Krzysztof Połaski
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl