"Krakowskie potwory" - premiera już w piątek, 18 marca na Netflix
"Krakowskie potwory" to polski serial, który opowie historię studentki pierwszego roku medycyny, która dołącza do grupy tajemniczego i bardzo utalentowanego profesora, która bada zjawiska paranormalne i walczy z tytułowymi potworami. W obsadzie znajdziemy Andrzeja Chyrę, Barbarę Liberek, Stanisława Linowskiego, Małgorzatę Belę czy Julię Wyszyńską. Autorem scenariusza jest Ziv Berkovich, za muzykę odpowiadają Antoni Komasa-Łazarkiewicz i Mary Komasa-Łazarkiewicz, słowem, oceniając po zespole pracującym nad produkcją, po "Krakowskich potworach" można spodziewać się naprawdę wiele.
Faktycznie, internauci są zaintrygowani, a im bliżej premiery, tym większe zainteresowanie produkcją w sieci.
Więcej takich filmów w Polsce potrzebujemy. Trzeba skończyć z głupimi komedyjkami czy kryminałami, dramatami. Czekam aż powstanie w końcu jakiś polski film sci-fi lub fantasy (ale taki z prawdziwego zdarzenia, z efektami specjalnymi itd.). Za dużo w polskiej kinematografii "przyziemności".
Fajnie to wygląda na trailerze. Mam nadzieje, że tak samo będzie jak serial już wyjdzie - piszą internauci.
[twitter]https://twitter.com/NetflixPL/status/1480545131350695943[/twitter]
Pojawiają się jednak także zaniepokojone głosy, mówiące, że serial może podzielić los dość powszechnie skrytykowanego "Wiedźmina". Tematyka serialu, zbudowana na słowiańskiej mitologii, wydaje się ciekawa, ale według niektórych, polskie produkcje fantasy, a także horrory nie wychodziły jak dotąd zbyt dobrze.
Polski thriller. Co może pójść nie tak?
-Mamo, możemy Stranger Things?
-Mamy Stranger Things w domu.
Stranger Things w domu:
Netflix często ma niezłe pomysły, szkoda tylko że wykonanie słabsze - czytamy.
[instagram]https://www.instagram.com/p/CYjRq_qo-_m/[/instagram]
Mimo że mamy już całkiem dużo informacji o produkcji, w internecie wciąż pojawiają się zabawne spekulacje, o czym może opowiadać polski serial Netfliksa. Internauci swoje przypuszczenia bazują na wymownym tytule.
Mam nadzieję, że przynajmniej pojawi się smok wawelski
Mam nadzieję, że będzie lagun.
Tytuł "Krakowskie potwory" odnosi się jednak do całkiem dosłownych potworów, tych inspirowanych słowiańską mitologią. Zobaczymy je na ekranie już za kilka dni.
Czekacie na premierę "Krakowskich potworów"?
